Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

T-Pain pracuje nad GTA 6, więc Rockstar zakazał raperowi grania w GTA RP

Nie jest zadowolony.

Raper T-Pain podczas transmisji na żywo
Źródło zdjęcia: Twitch

Choć trudno to sobie wyobrazić, praca przy tworzeniu GTA 6 ma też swoje wady. Popularny amerykański raper T-Pain zdradził, że otrzymał od Rockstara zakaz gry na ulubionym serwerze RP w GTA Online.

Artysta jest najwyraźniej wielkim fanem odgrywania ról, bo wieści przekazał z pewnym poruszeniem. W przeszłości grał między innymi na serwerze NoPixel, gdzie najpewniej zdążył już ułożyć sobie wirtualne życie, znaleźć grupkę przyjaciół, rozkręcić niejedną dyskotekę i zobaczyć wszystko co w serwerach RP najlepsze. W końcu nadszedł jednak Rockstar, niszczyciel dobrej zabawy.

- Kiedyś grałem na NoPixel, a później zacząłem pracować nad GTA 6 - opowiadał widzom T-Pain na jednym ze streamów. - Powiedzieli mi [Rockstar - dop. red], że nie mogę już grać, bo wywołuje to jakiś konflikt.

Jak słuchamy dalej, aby lepiej uargumentować swoją decyzję, Rockstar postawił na muzyczne porównanie. - Mieli całą tę przemowę, w której mówili: „Co by było, gdyby ktoś wziął sobie twój album i nagrał kopię, która stałaby się popularniejsza od oryginału?”. Rockstar nie chciał też pewnie ryzykować, że T-Pain (albo raczej jego postać) ujawni jakieś informacje o GTA 6 podczas jednej z imprez w wirtualnym klubie.

Historia rapera miała ciąg dalszy. Okazuje się, że chwilę po tym, jak Rockstar zakazał raperowi zabawy w GTA Online, firma poinformowała o przejęciu Cfx.re, czyli grupy moderów odpowiedzialnych właśnie za stworzenie najpopularniejszych serwerów RP. - Czekaj, co? Ja nie mogę grać, ale wy wchodzicie we współpracę z ludźmi, którzy nad tym pracują? - podsumował wciąż nieco zawiedziony T-Pain.

Na koniec przypomnijmy, że GTA 6 ma zadebiutować na konsolach Xbox Series X/S i PlayStation 5 dopiero w 2025 roku. Od pierwszej zapowiedzi minęło już trochę czasu, dlatego możemy podejrzewać, że na następny zwiastun nie trzeba będzie długo czekać.

Read this next