Call of Duty: Black Ops Cold War - gameplay z trybu wieloosobowego i szczegóły
Walka na morzu i inne nowości.
- Pierwsze spojrzenie na multiplayer w Cold War
- Pojawi się walka na morzu i inne liczne pojazdy
- Nie zabraknie jednak klasycznych trybów
Studio Treyarch zaprezentowało dużo fragmentów rozgrywki z trybu wieloosobowego w Call of Duty: Black Ops Cold War i przedstawiło najważniejsze szczegóły rozgrywki multiplayer. Twórcy kładą nacisk na nieco większe mapy, różnorodność pojazdów i narrację.
Z pokazu wynika, że każdy tryb opiera się na podstawie fabularnej, prezentującej wydarzenia z różnych zakątków świata w latach 80. Deweloperzy przekonują, że multiplayer sprawia wrażenie „wyciągniętego wprost z kampanii”. Wrogie drużyny będą więc walczyć przykładowo o przejęcie rozbitej satelity czy zatopionego ładunku atomowego lub zatrzymanie lub obronę konwoju.
Zaprezentowano mapy w Miami, Uzbekistanie, Angoli czy Moskwie. Bój stoczymy też na Oceanie Atlantyckim, kierując różnego typu łodziami.
Powracają klasyczne tryby - jak Deathmatch, Dominacja, Znajdź i Zniszcz, Hardpoint czy Zabójstwo Potwierdzone. W trybie Combined Arms (12 kontra 12) pojawią się większe mapy z licznymi pojazdami: między innymi motocyklami, czołgami, skuterami śnieżnymi czy samochodami typu buggy.
Nowością jest tryb Eskorta VIP-a. Losowo wybrany spośród drużyny VIP musi przeżyć, a zadaniem pozostałej części zespołu jest ochrona jednostki i doprowadzenie jej do jednego z wyznaczonych punktów. Jest jeszcze Fireteam, w którym czteroosobowe składy walczą o rozmieszczony na mapie uran.
Tworzenie klasy w Black Ops będzie odbywało się na podobnych zasadach, co w poprzednich odsłonach serii. Powrócą Dzikie Karty, zapewniające różne bonusy, np. możliwość przenoszenia większej liczby granatów - każdy wybiera jeden kartonik.
Bronie można ulepszyć za pomocą 54 dodatków. Po raz pierwszy gracze zobaczą dokładny, procentowy negatywny i pozytywny wpływ gadżetów na konkretne aspekty działania karabinów, pistoletów czy strzelb.
Zmian doczekał się też Scorestreak, czyli system nagród za punkty (np. możliwość ostrzelania mapy za pomocą miniguna). W Black Ops gracz nie traci zgromadzonych punktów po śmierci, jednak im dłużej udaje się mu przeżyć, tym większy bonus.
Nowa odsłona serii będzie miała też wpływ na Call of Duty Warzone. W Battle Royale pojawią się między innymi operatorzy i bronie związane z Black Ops.
Ostatnią wiadomością jest fakt, że Black Ops zaoferuje rozgrywkę nie tylko międzyplatformową, ale też międzygeneracyjną. Oznacza to, że, przykładowo, użytkownik PS4 będzie mógł spotkać się na mapie ze znajomym z Xbox Series X.
Call of Duty: Black Ops Cold War zadebiutuje 13 listopada. W grze pojawi się oczywiście filmowa kampania, a także tryb Zombie.