Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Xbox Game Pass dostanie w tym roku cztery mocne indyki

Będzie w co pograć.

Niedawno wzięliśmy udział w zamkniętym pokazie Microsoftu, na którym „zieloni” zaprezentowali cztery mocne gry indie zmierzające do Xbox Game Pass. Widzieliśmy gameplaye i słuchaliśmy komentarzy deweloperów, a wszystkie tytuły zrobiły na nas duże wrażenie. Dziś produkcje indie to już nie małe „gierki”, a wielkie projekty pochłaniające mnóstwo talentu i środków.

Microsoft co prawda nie zapewnia studiom indie talentu, ale wsparcie na różnych płaszczyznach już tak, a wszystko dzięki programowi ID@Xbox, który w tym roku będzie obchodził już 10. urodziny. Poniżej cztery gry z pokazu, którymi warto się zainteresować.

The Last Case of Benedict Fox

The Last Case of Benedict Fox to gra akcji - a dokładniej metroidvania - autorstwa rodzimego studia Plot Twist. Łączy detektywistyczne klimaty noir z inspiracjami twórczością H.P. Lovecrafta oraz… jazzem i klasycznymi tragediami greckimi.

Tytułowy Benedict Fox nie jest zwykłym detektywem. Dzięki nietypowej relacji z demonicznym kompanem uzyskał zdolność zanurzania się w umysłach zmarłych osób, co pomaga mu rozwiązać zagadkę morderstwa pewnej młodej pary oraz zniknięcia ich dziecka.

W odwiedzanych przez bohatera umysłach wspomnienia i traumy przybierają fizyczną formę, co oznacza między innymi konieczność walki.

  • Premiera: 27 kwietnia 2023 roku
  • Dostępne na premierę w Xbox Game Pass (konsole i PC)

Planet of Lana

Planet of Lana to tytuł, który z zaprezentowanej tu czwórki spodobał mi się najbardziej. Jestem wielkim fanem Limbo i Inside, a także animacji japońskiego studia Ghibli, a produkcja zespołu Wishfully wyraźnie do tych arcydzieł nawiązuje, czego twórcy nie ukrywają.

Charakterystyczny ruch bohatera niczym z Inside, piękne kolorowe lokacje jak w „Księżniczce Mononoke” czy „Spirited Away”, zagadki środowiskowe, a do tego zabawny kompan przypominający dziwnego kota - skłamałbym, jeśli bym powiedział, że nie czekam na Planet of Lana. Czuję, że to będzie jedna z moich ulubionych gier 2023 roku.

  • Premiera: wiosną 2023 roku
  • Dostępne na premierę w Xbox Game Pass (konsole i PC)

Lightyear Frontier

Jeśli chodzi i skalę i możliwości, to Lightyear Frontier robi na mnie największe wrażenie spośród omawianego zestawienia. Trafiamy na obcą planetę, na której zakładamy nowy dom. Konstruujemy budynki, tworzymy farmę i zajmujemy się uprawami. A wszystko to w mechu-traktorze.

Do tego ulepszenia pojazdu, zmienne pory roku i warunki pogodowe, dzikie zwierzęta i ich oswajanie, różne biomy i sekrety ukryte na planecie. Czy wspomniałem, że będzie też sieciowy coop? Przypominam, że wciąż mówimy o grze indie.

  • Premiera: wiosną 2023 roku
  • Dostępne na premierę w Xbox Game Pass (konsole i PC)

Everspace 2

Kosmiczna gra akcji Everspace 2 już od ponad dwóch lat jest dostępna w programie Early Access, gdzie udało jej się uzyskać bardzo pozytywną średnią ocen. Premiera pełnej wersji na PC nastąpi 6 kwietnia, a latem tytuł trafi na Xbox Series X/S i PS5. W wersję preview można już zagrać poprzez Game Pass na PC.

Akcja rozgrywa się w półotwartym świecie, przy czym mamy do czynienia z looter shooterem, a więc strzelanką, w której gromadzimy mnóstwo łupu. Podejmujemy się różnych zleceń i otrzymujemy nagrody, a trudność misji można dowolnie zmieniać, co przekłada się na rzadkość lootu. Jeśli to brzmi wam jak gra bez fabuły, to mam dobre wieści: jest tu kampania, a także 6 towarzyszy - każdy z własną linią questów.

Jak na tak arcade’ową grę, cieszy fakt, że twórcy przygotowali też widok z kokpitu pilotowanych myśliwców, co nadaje Everspace 2 przyjemnie symulacyjnego charakteru. Gra obsługuje nawet zestawy HOTAS i HOSAS!

  • Premiera: 6 kwietnia 2023 roku
  • Dostępne już teraz w Xbox Game Pass PC w wersji Preview - potem pełna wersja

Read this next