Xbox Series X Brooklin to odświeżona wersja konsoli - wyciekły plany Microsoftu

W internecie pojawiły się wewnętrzne dokumenty Microsoftu, częściowo odtajnione w czasie trwania procesu producenta Xboxa z amerykańską Federalną Komisją Handlu (FTC) o przejęcie Activision. Wygląda na to, że gigant z Redmond planuje w najbliższym czasie wprowadzić na rynek odświeżonego Xboxa Series X i nowy kontroler.

Jak możemy przeczytać w opublikowanym dokumencie, pochodzącym najwyraźniej sprzed kilku lat, odświeżona wersja Xboxa Series X rozwijana jest pod nazwą kodową Brooklin. W porównaniu do oryginalnego modelu otrzyma cylindryczny kształt, zamiast formy prostopadłościanu. W konsoli zabraknie napędu płyt, ale za to użytkownik otrzyma większy dysk twardy o pojemności 2TB. Dodatkowo na froncie pojawiło się gniazdo USB-C z technologią Power Delivery do łatwego ładowania kontrolerów.

Nie zabraknąć ma też zmian „pod maską”. Producent zakłada zużycie energii mniejsze o 15 procent w stosunku do obecnego modelu, zaktualizowanie łączności bezprzewodowej do obsługi standardów Wi-Fi 6E oraz Bluetooth 5.2, a podzespoły wykonane zostaną w procesie technologicznym sześciu nanometrów (w porównaniu do wcześniejszych 7nm) dla lepszej wydajności.

Dokument wspomina także o odświeżonym kontrolerze Xboxa. Projekt Sebile nie zakłada drastycznej zmiany formy pada - na renderze widać jedynie nieco zmienione ułożenie klawiszy funkcyjnych i dłuższe chwyty dla lepszej ergonomii. Pad będzie jednak wyposażony w akcelerometr, którego niestety do tej pory brakowało w sprzęcie Microsoftu. Akcesorium ma być także możliwy do rozłożenia i samodzielnej naprawy, a gałki analogowe staną się „modularne” - być może na wzór wymiennych joysticków modelu Xbox Elite Controller.

Według planów kontroler Sebile ma zawitać na półki sklepów jeszcze w tym roku, a Series X Brooklin w następnym. Warto jednak zaznaczyć, że ostatecznie wymienione urządzenia Microsoftu mogą trafić do sprzedaży w nieco zmienionej formie - w pliku znajdziemy też informacje o konsoli Xbox Series S z dyskiem 1TB, która jest już dostępna w sklepach. Według dokumentów ten miał mieć białą obudowę i tę samą cenę co wcześniejszy model, a ostatecznie obudowa stała się czarna, a cena sprzętu wzrosła o kilkadziesiąt dolarów.