Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Tajemnicza polska gra ze świetną obsadą - Troy Baker pojawi się w Fort Solis

Oraz Arthur Morgan z RDR2.

Studio Fallen Leaf - z biurami w Warszawie i Liverpoolu - pochwaliło się imponującą obsadą debiutanckiej produkcji, zatytułowanej Fort Solis. Głosów oraz wizerunków udzielą Troy Baker oraz Roger Clark.

Ten pierwszy to jeden z najpopularniejszych aktorów specjalizujących się w grach wideo, z występami między innymi w Death Stranding, Metal Gear Solid, The Last of Us, Resident Evil 6 i Persona 4. Roger Clark to odtwórca roli Arthura Morgana w Red Dead Redemption 2.

Obaj podłożą nie tylko głosy, ale wezmą również udział w sesji motion capture w brytyjskim studio Centroid, które także może pochwalić się imponującym dorobkiem, zaangażowane w przeszłości choćby w filmy Marvela.

Czym jest Fort Solis? Produkcja z perspektywy trzeciej osoby pokaże historię dwóch postaci: Jacka i Jessici. Ten pierwszy odpowiada na sygnał S.O.S. z centrum badawczego na Marsie i udaje się na miejsce, lecz plany szybko komplikuje burza piaskowa.

Brakuje materiałów z gry, ale jest logo studia!

Budżet szacowany jest na 10 milionów złotych, a premierę zaplanowano na pierwszy kwartał 2023 roku, na PC i konsolach.

- Do końca bieżącego roku planujemy zakończyć prace nad vertical slice Fort Solis, natomiast na początku 2022 rozpoczniemy rozmowy z globalnymi wydawcami. Mamy już zaplanowane z rozmowy między innymi z Microsoftem, Epic Games i Sony - komentuje Piotr Kurkowski, prezes Fallen Leaf, cytowany przez Strefę Inwestorów.

Vertical slice to przekrojowa wersja demonstracyjna, prezentująca najważniejsze założenia projektu. Takie demo służy najczęściej właśnie do pokazów i szukania inwestorów.

Najważniejsze role kreatywne przy projekcie zajmują Brytyjczycy, ale - jak widać - prezesem przedsięwzięcia jest Polak, a prace w Warszawie realizuje zespół Black Drakkar Games. Deweloperzy korzystają z Unreal Engine 5.

- Pragniemy stworzyć widowisko, które bardziej będzie przypominać serial Netflixa niż grę wideo - zapewnia James Tinsdale, współzałożyciel Fallen Leaf i producent tytułu.

Read this next