Streamowanie to nie praca - twierdzi Shroud
"Nie lubię pracować. Właśnie dlatego streamuję".
Podczas niedawnej transmisji, Michael „Shroud” Grzesiek - streamer i były profesjonalny zawodnik w CS:GO - stwierdził, że streamowanie nie jest pracą.
Gdy Shroud oglądał i komentował turniej w Valorant, widzowie zapytali Michaela, czy zamierza jeszcze kiedyś wrócić na scenę esportową jako zawodnik lub trener. Odpowiedź mogła być dość zaskakująca.
- Ludzie, musicie coś zrozumieć. Nie lubię pracować. Właśnie dlatego streamuję - wyjaśnił Shroud. - Nie lubię pracować. Praca jest do bani. Jeżeli coś wymaga jakiejś pracy lub wysiłku, prawdopodobnie się tego nie podejmę.
Gdy widzowie na czacie próbowali przekonać byłego zawodnika CS:GO, że się myli, Shroud użył swojego własnego przykładu jako argumentacji.
- Streamowanie to praca? Nie, to nie jest pier*****a praca, to jest cholerny żart. Zobaczcie, teraz siedzę i nic nie robię. Dosłownie.
Grzesiek za prawdziwą pracę nie uznaje też działań, których podejmował się równolegle do streamingu, np. wprowadzenia do sprzedaży serii ubrań sygnowanej jego pseudonimem. - To nie był zbyt wielki wysiłek, moja rola sprowadzała się do wyboru. Przygotowano wiele projektów, a ja mówiłem tylko „tak” lub „nie”, przeglądając je - wyjaśnia.
Przypomnijmy, że Shroud to jeden z najchętniej oglądanych streamerów na Twitchu. Jego kanał śledzi niemal 10 milionów osób.