Pamiętacie Helldivers? Sequel gry z 2015 roku zmienia perspektywę

Helldivers z 2015 roku dostanie sequel. Co więcej, kontynuacja zmienia perspektywę i zapowiada się na dużo bardziej rozbudowaną produkcję. Premiera jeszcze w tym roku, na PC i PlayStation 5.

Za prace ponownie odpowiada studio Arrowhead Game. Oryginał stanowił dynamiczną strzelankę z widokiem z góry, wydaną początkowo wyłącznie na sprzęcie Sony. Tytuł stawiał na kooperację, czerpiąc pomysły z Starship Troopers - rozprawialiśmy się z chmarami kosmicznych robali, choć walczyliśmy także z cyborgami i rasą The Illuminate.

Większość z tych założeń powróci w Helldivers 2. Już sam trailer z imprezy PlayStation Showcase pokazał, że podejście nie jest do końca poważne. Wcielimy się w obrońców z Super Ziemii, walczących o wolność w całej galaktyce. Przeciwnikiem będzie oczywiście kosmiczny najeźdźca.

Zachowano nacisk na kooperację dla maksymalnie czterech osób, ale kamerę umieszczono już dużo niżej, za plecami postaci. „Wcielisz się w elitarną klasę żołnierzy, których misją jest szerzenie pokoju, wolności i demokracji przy użyciu największych, najgroźniejszych i najbardziej wybuchowych narzędzi w galaktyce” - czytamy w opisie.

Wróci nawet mechanika korzystania ze „strategemów”, takich jak możliwość wezwania nalotu czy minowania narzutowego. „Współpraca będzie kluczowa: zespoły będą musiały współdziałać w zakresie wyposażenia, strategicznego podejścia do misji i wspólnego wykonywania celów” - zapewniają twórcy.

Jeśli nie graliśmy w pierwsze Helldivers, zespół Arrowhead Game Studios ze Szwecji można kojarzyć za sprawą projektu, za pomocą którego grupa studentów zdobyła popularność - gry Magicka z 2011 roku. Wydaje się, że ten tytuł z chaotycznym systemem walki i masą żartów położył podwaliny pod cały późniejszy dorobek firmy.