Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Obiecująca platformówka Replaced zalicza opóźnienie

Już kolejne.

Obiecująca platformówka Replaced zalicza kolejne opóźnienie. Produkcja, która podbiła serca graczy na targach E3 w 2021 r., ukaże się dopiero w przyszłym roku, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem.

Gra miała pierwotnie ukazać się w ubiegłym roku, ale z tych planów także nic nie wynikło. Głównym problemem był fakt, że odpowiedzialne za prace studio Sad Cat ma (lub miało) siedzibę na Białorusi, a część deweloperów mieszka (lub mieszkała) na Ukrainie. Co więcej, wydawcą jest brytyjskie Coatsink, które musiało zapewne radzić sobie z sankcjami nałożonymi na Białoruś.

Jak widać, wszystko to nie brzmi jak warunki korzystne do tworzenia gry wideo, co znajduje odzwierciedlenie właśnie w przekładanej dacie premiery. Pozostaje mieć nadzieję, że projekt faktycznie uda się dokończyć i wydać w przyszłym roku. Wydaje się, że tym razem kwestie polityczne i wojenne nie są już większą przeszkodą.

„Przede wszystkim musimy przyznać: tworzenie gier jest trudne. Jest też satysfakcjonujące, ale przede wszystkim jest po prostu trudne. Pragniemy wyrazić szacunek dla każdego zespołu, który wydał swój projekt - bez względu na rozmiar. To ogromne osiągnięcie” - czytamy w najnowszym komunikacie.

„To nasza pierwsza gra i chcemy, by była jak najlepsza w każdym aspekcie. Wymaga to wiele wysiłku - więcej niż kiedykolwiek mogliśmy sobie wyobrazić. Jednocześnie chcemy podkreślić fakt, że zdajemy sobie sprawę z zakresu gry i jesteśmy bardzo świadomi pułapek związanych z nadmiernym obiecywaniem i niedostarczaniem” - dodają twórcy.

Sad Cat wyjaśnia, że Replaced jest już w pełni funkcjonalne „w każdym aspekcie”, a deweloperzy koncentrują się obecnie na „super-intensywnej” produkcji modeli, tekstur i innych elementów. Jako przykład podali, że główny bohater posiada ponad 500 ręcznie narysowanych animacji dla samego platformowania, nie wspominając o walce.

Gra zmierza na PC (przez Steam i Epic Games Store), Xbox One oraz Xbox Series X/S (także w Game Pass). To retro-futurystyczna platformówka 2.5D w klimatach science-fiction. Gracz wcieli się w R.E.A.C.H., czyli sztuczną inteligencję uwięzioną - wbrew swojej woli - w ludzkim ciele.

Akcja toczy się w alternatywnej rzeczywistości lat 80. XX wieku w Ameryce, w mieście Phoenix-City i poza nim. „Zepsute do szpiku kości społeczeństwo wprost roi się od przestępców, a sprawy przybierają gorszy obrót po katastrofalnym wydarzeniu nuklearnym” - czytamy w opisie.

Read this next