Nowy Xbox będzie podobno urządzeniem „referencyjnym” dla innych producentów

Nowa konsola Xbox będzie podobno „po prostu” maszyną z Windowsem, na bazie której własne urządzenia wyprodukować będą mogli także inni zainteresowani producenci.

Taką - zaskakującą - wizję przyszłości zaoferował dobrze poinformowany Jez Corden z serwisu Windows Central.

Jeden z użytkowników serwisu X przypomniał doniesienia już ze stycznia obecnego roku, mówiące między innymi o fakcie, że Microsoft postawi na multiplatformowe podejście, a w Indianę Jonesa w nowej grze wcieli się Troy Baker. Wtedy rewelacje wypisywał użytkownik o pseudonimie „Gestridens” na nieznanym serwerze w aplikacji Discord.

Wszystkie te doniesienia okazały się być prawdziwe. Tymczasem na liście znajdowało się także to, że nowe konsole Microsoftu będą otwarte na zewnętrznych producentów - w ten sam sposób, w jaki dzisiaj takie firmy mogą produkować własne, licencjonowane kontrolery dla Xboksów.

„Czy to oznacza, że nowe konsole Xbox będą komputerami PC budowanymi przez zewnętrzne firmy?” - zainteresował się jeden z komentujących.

„Następny Xbox stawia duży nacisk na Windows i najprawdopodobniej będzie maszyną referencyjną dla producentów budujących własne urządzenia, nieco jak ASUS ROG Ally” - odparł wspomniany Corden. „Tak jak Surface Pro 11 jest referencyjnym urządzeniem dla PC z AI”.

Dziennikarz ma na myśli fakt, że urządzenia Surface Pro 11 wyposażone są między innymi w przycisk Copilot+, włączający przeróżne usługi sztucznej inteligencji w wykonaniu Microsoftu. Wydaje się, że lepszym porównaniem jest jednak inicjatywa Steam Machine sprzed kilku lat, w ramach której producenci budowali małe komputery, które łączył fakt działania na systemie operacyjnym SteamOS.

Jeśli doniesienia okażą się być prawdą, teraz cechą wspólną może być właśnie Windows. W jaki sposób taki sprzęt odróżni się jednak od „normalnych” PC? To już lepsze pytanie. Być może mowa o jakiejś minimalnej konfiguracji sprzętowej, co ułatwi prace twórcom gier - ale to tylko spekulacje.