Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Nawet tysiąc dolarów za bilet na „Oppenheimer”. Ludzie rzucili się na wyjątkowe seanse

Cena nie gra roli.

Najnowsze dzieło Christophera Nolana - „Oppenheimer” - wzbudziło ogromne zainteresowanie. Najzagorzalsi fani kina zrobią wszystko, aby obejrzeć go w najwyższej jakości, jaką oferuje wersja nagrana na specjalnej taśmie filmowej IMAX 70 mm. Problem jednak polega na tym, że niewiele placówek jest w stanie wyświetlić widowisko w tak wysokiej rozdzielczości, więc ceny poszybowały w górę.

Nolan od dawna jest znany ze swojej miłości do wyświetlania produkcji na dużym ekranie. Dlatego używa bardzo drogiego sprzętu w postaci szerokokątnych kamer IMAX, które zapewniają mu najwyższą jakość. Taką aparaturą nagrywał już w 2008 roku „Mrocznego Rycerza”.

Tym razem jednak filmowiec poszedł o krok dalej. Nie dość, że na potrzeby „Oppenheimera” zrezygnował z efektów komputerowych i opracował nową, innowacyjną technologię do realizacji czarno-białych sekwencji, to dodatkowo nakręcił widowisko na wcześniej wspomnianej taśmie IMAX 70 mm. Zapewnia ona najjaśniejszy i najczystszy obraz przy rozdzielczości dziesięciokrotnie większej (1,43:1) niż w przypadku standardowych formatów.

Historia ojca bomby atomowej, czyli fizyka J. Roberta Oppenheimera, przyciągnęła widzów przed ekranyZobacz na YouTube

Sęk w tym, że produkcję z takiej taśmy wyświetli zaledwie trzydzieści kin na całym świecie, a dwadzieścia pięć z nich jest w Ameryce Północnej. Chętnych jednak nie brakuje. Jak informuje portal Screen Rant, Amerykanie masowo rzucili się na bilety, które stały się towarem ekskluzywnym. Gdzieniegdzie ich cena wynosi ponad tysiąc dolarów za najlepsze miejsca.

Co więcej, na serwisach aukcyjnych typu eBay zaczęły pojawiać się pierwsze oferty. Dwa bilety można już kupić za kwotę 499 dolarów, ale niektórzy oferują ciekawe pakiety - na przykład osiem biletów za 1400 dolarów. Wszystko zależy od rzędu - im bliżej ekranu tym cena maleje.

Polacy jednak nie mają co liczyć na seans „Oppenheimera” w najwyższej rozdzielczości, ponieważ żadne kino w naszym kraju nie posiada infrastruktury do wyświetlania filmów nagranych na taśmie IMAX 70 mm. Najbliższa placówka znajduje się w Pradze w Czechach (Palac Flora).

Read this next