GTA 6 coraz bliżej. Kolejne wskazówki na temat premiery

Raport finansowy Take-Two Interactive za pierwszy kwartał fiskalny roku nie jest zbyt porywającą lekturą (1,2 mld dol. przychodów), lecz uwagę zwraca ponowne powtórzenie zapewnień, że korporacja w przyszłym roku spodziewa się rekordowych wyników.

A dlaczego właściciele Rockstara mogą spodziewać się wielkich zysków? Odpowiedź nie pada, lecz nie trzeba być doświadczonym analitykiem giełdowym, by domyślić się, że mowa o jakiejś dużej premierze, która nie została jeszcze ogłoszona. Wniosek jest więc tylko jeden - GTA 6.

Pisząc wprost: są bardzo duże szanse na to, że Grand Theft Auto 6 ukaże się w okresie od początku kwietnia przyszłego roku do końca marca 2025 r.

„Pozostajemy przekonani, że pozycjonujemy naszą działalność na znaczący punkt zwrotny w roku fiskalnym 2025, który naszym zdaniem będzie obejmował rekordowe poziomy wyników operacyjnych” - czytamy w raporcie. „Chcielibyśmy podziękować wszystkim akcjonariuszom za nieustające wsparcie i z niecierpliwością czekamy na realizację tego ekscytującego rozdziału”.

Warto dodać, że w podobnym tonie Take-Two wypowiadało się już wcześniej, w maju obecnego roku, przy okazji poprzedniego raportu. Wtedy słowa były niemal identyczne, choć pokuszono się o nieco więcej konkretów, mówiąc o szacowanych przychodach na poziomie 8 miliardów dolarów.

To ostatnie to najważniejsza wskazówka, bo korporacja zanotowała 5,3 miliarda dol. w poprzednim roku fiskalnym, a w tym oczekuje sumy niewiele większej. Skądś musi się więc wziąć dodatkowe 2,5 miliarda, a jeśli wydaje się wam, że brzmi to jak GTA 6, to zapewne macie rację.

Wydaje się jednak, że 2,5 mld dol. to dodatek stosunkowo „niewielki”, jak na produkcję klasy Grand Theft Auto 6. Być może jest to wywołane faktem, że premierę zaplanowano na końcówkę roku fiskalnego, a jednocześnie spadnie zainteresowanie GTA 5. Jeśli mamy jednak obstawiać, mowa o premierze w okresie świątecznym 2024 roku.