Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy gier wideo”

Naszą książkę dla każdego fana gier.

Źródło zdjęcia: Okładka książki (kliknij, by powiększyć i zobaczyć w większym rozmiarze)

Łatwo zapomnieć o tym, że gier nie tworzą programy, tylko ludzie tacy jak my. Niektórzy z nich, autorzy największych hitów, urośli do miana prawdziwych legend. Właśnie o takich wizjonerach opowiada nasza książka „Legendy gier wideo”.

Kogo uznaje się za ojca gier wideo? Jak dzieciństwo Shigeru Miyamoto przełożyło się na jego karierę w Nintendo? Kim jest twórca Pokemonów? Jaka jest historia braci Houserów, którzy na zawsze odmienili świat gier za sprawą serii Grand Theft Auto? Na te i więcej pytań odpowiada ta 250-stronicowa literatura faktu.

„Literatura faktu” brzmi może bardzo poważnie, ale autor książki - Bartosz Kluska - wraz z pełniącym rolę redaktora i wydawcy Zbigniewem Jankowskim uczynili „Legendy gier wideo” łatwe i przyjemne w odbiorze. Książka jest też atrakcyjna wizualnie, ma sporo ilustracji i stworzonych przez nas infografik, jak ta poniżej. Każdy twórca otrzymał też portret.

Szczerze wierzymy, że to książka, którą po przeczytaniu z dumą umieści na półce każdy fan gier wideo. Z jednej strony to kompendium wiedzy o legendach branży i ich dziełach, ale z drugiej także swoiste wprowadzenie do świata gier, zawierające najwazniejsze informacje o fundamentach tego, co dzisiaj widzimy na ekranach monitorów i telewizorów podpiętych do PC lub konsoli. To właśnie ci ludzie wyznaczyli kierunek rozwoju gier na kolejne dekady.

Książkę można już zamówić w przesprzedaży (także w wersji z ebookiem), do czego gorąco zachęcamy - wystarczy odwiedzić www.legendygier.pl. Premiera już 24 maja 2023 roku. Na stronie można też pobrać fragment książki.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Redakcja

Redakcja

Eurogamer.pl

Bardzo lubimy pracę zespołową.

Komentarze