Skip to main content

Zamów kolekcjonerski ALMANACH i odbierz darmową grę na GOG

Odkryj gatunek gier przygodowych, które oczarowały świat.

Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

DICE wciąż jest w stanie stworzyć dobrego Battlefielda - twierdzą twórcy BattleBit

Kiepski BF 2042 to nie wina deweloperów.

Niedawna sensacja Steama, BattleBit Remastered, wciąż dominuje na platformie Valve, liczbą graczy zawstydzając Battlefield 2042. Wydawać by się mogło, że deweloperzy mogą teraz z góry patrzeć na DICE i wykorzystać okazję do szyderczych komentarzy, jednak jeden z twórców popisał się skromnością i wyrozumiałością.

TheLiquidHorse - jeden z trzech deweloperów strzelanki - wziął udział w sesji pytań i odpowiedzi na Reddicie. Temat musiał co najmniej kilka razy zejść na Battlefielda i aktualny stan tej serii. Deweloper wypowiedział się jednak o DICE dość ciepło.

Jesteśmy na tym polu żółtodziobami. DICE prawdopodobnie zna się na tym znacznie lepiej od nas. To, co wydarzyło się w ciągu ostatnich kilku lat, nie było ich winą. Myślę, że nadal byliby w stanie dostarczyć absolutnie oszałamiającego Battlefielda, gdyby mieli czas i swobodę” - napisał TheLiquidHorse, wyraźnie sugerując, że za kontrowersyjnymi zmianami stało EA, które wymusiło na deweloperach wybranie drogi, którą reprezentuje Battlefield 2042.

Battlefield 2042 mierzył się z ogromnymi problemiami od samej premiery, a wręcz od przedpremierowej bety. Usterki natury technicznej były dokuczliwe, ale najtrudniejszy do zniesienia dla fanów był „Brak Battlefielda w Battlefieldzie”. Chodzi między innymi o puste, nieprzemyślane i brzydkie mapy z wielkimi przestrzeniami, bardzo słaby gunplay, kontrowersyjny podział postaci na specjalistów i brak balansu w gadżetach.

Dla rozszerzenia kontekstu warto podać liczbę graczy BattleBit i Battlefield 2042 na Steamie. Steamcharts podaje, że w szczytowym momencie ostatniej doby było to ponad 63 tys. graczy w przypadku pierwszej gry, a tylko ponad 11 tys. w tytule DICE. Oczywiście część pecetowych graczy bawi się też z poziomu platformy EA, co nieco „ucina” wynik, ale rezultat zwycięzcy jest imponujący. Zainteresowanie graczy przełożyło się na 2 miliony sprzedanych kopii BattleBit w zaledwie 2 tygodnie.

To szalone. Nie wiem, czy ktokolwiek z nas zdaje sobie sprawę, co udało nam się zrobić” - napisał TheLiquidHorse w kontekście sukcesu. Jeden z użytkowników zapytał, czy deweloperzy myślą już o kupnie Lamborghini za uzyskane środki, jednak twórca przekonuje, że większość pieniędzy pozostanie w zamkniętym obiegu, czyli zostanie przeznaczona na dalszy rozwój BattleBit. „Weźmiemy tylko niewielką część pieniędzy na życie” - przekonuje.

Jeśli chodzi o inspiracje, to podobno stanowiły je dla deweloperów „właściwie wszystkie FPS-y”, jednak pojawiło się kilka przykładów: Battlefield, Squad, Insurgency, Hell Let Loose i Ace of Spades.

Read this next