Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Cyberpunk 2077 działa już w autach Tesla - razem z resztą Steama

Mobilna rozgrywka.

Elon Musk nie rzucał słów na wiatr, gdy zapewniał w lipcu, że Steam zadziała wkrótce w samochodach Tesla. Integracja aplikacji jest już dostępna, umożliwiając rozgrywkę w Cyberpunk 2077, Elden Ring i tysiące innych produkcji.

Auta tej marki już od dłuższego czasu oferują zestaw gier we wbudowanej aplikacji Arcade, gdzie znaleźć można między innymi Cuphead czy pierwszego Sonica. Dostęp do programu Valve znacznie rozszerza jednak możliwości.

Integracja Steama jest częścią świątecznej aktualizacji. Całość dostępna jest obecnie w wersji beta i wyłącznie w tegorocznych modelach S oraz X, choć pełna wersja powinna trafić w przyszłości także na konsole środkowe w starszych modelach elektrycznych wehikułów.

Towarzysząca łatce lista zmian i nowości wyjaśnia, że w samochodzie zagramy w dowolny tytuł, który został zweryfikowany do działania na Steam Deckach. Jest też wsparcie dla zapisów w chmurze, by kontynuować zabawę już po powrocie do domu. Przygotowano wsparcie dla bezprzewodowych kontrolerów, a nawet dla myszy i klawiatury.

Niemal rok temu kwestię grania w Teslach (dostępną rzekomo wyłącznie dla pasażerów) badał urząd do spraw bezpieczeństwa drogowego w USA. Firma odpowiedziała, wyłączając możliwość rozgrywki, gdy auto jest w ruchu i można spodziewać się, że podobne restrykcje obejmą Steam.

Jeśli o świątecznej aktualizacji mowa, oprogramowanie aut wzbogaciło się także o Apple Music i spotkania na Zoomie, ale także o „tryb psa” - możliwość podejrzenia obrazu z kamery wewnętrz pojazdu z poziomu aplikacji mobilnej.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.
Komentarze