Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Byli pracownicy donoszą o „fali zwolnień” w PlayStation

Niepotwierdzone informacje.

W sieci pojawiły się niepotwierdzone doniesienia o fali zwolnień w Sony Interactive Entertainment. Przecieki pochodzą od byłych pracowników działów związanych z PlayStation, jednak obecnie nie mamy oficjalnych informacji na ten temat. | PLOTKA

Znany informator Timur222 dotarł do wpisów byłych deweloperów oraz pracowników Sony Interactive Entertainment (SIE), którzy wspominają o zwolnieniach, które najwyraźniej nie miały związku z indywidualną oceną jakości pracy, a raczej były częścią odgórnie ustalonych cięć personelu. Zwolnienia miały się odbyć w ubiegłym tygodniu, o czym wspomina między innymi Daniel Bellemare, który od maja tego roku był starszym projektantem poziomów w niezapowiedzianym projecie PlayStation.

Niestety, po fali zwolnień ubiegły tydzień był moim ostatnim w PlayStation. Chociaż z pewnością nie jest to wiadomość, na którą czekałem, jestem wdzięczny, że miałem okazję pracować z niezwykle utalentowanymi kolegami nad niesamowitymi projektami i odchodzę, wynosząc stamtąd dobre wspomnienia” - czytamy we wpisie Bellemare'a w serwisie LinkedIn.

Podobny wpis zamieścił także Matt Barney, który przez ponad dwa lata piastował stanowisko starszego rekrutera technicznego. „Żegnaj PlayStation/Sony Interactive Entertainment! Przez ostatnie kilka miesięcy wiedziałem, że nadchodzi fala zwolnień. Kocham PlayStation i zawsze będę... To znaczy, zostałem, kiedy miałem okazję zmienić pracę, więc to chyba oczywiste” - napisał Matt Barney.

Barney wymienia też w swoim wpisie o nazwiska trzech innych współpracowniczek, które spotkał podobny los, a także wspomina (podobnie jak Bellamare) o fali zwolnień”, która dotknęła PlayStation i najwyraźniej planowana była od dłuższego czasu. Obecnie nie jesteśmy w stanie określić ich skali ani liczby osób, które rzeczywiście straciły pracę. Możliwe, że oficjalne dane pojawia się za kilka dni lub tygodni - o ile oczywiście nie mamy do czynienia z jakiegoś rodzaju manipulacją.

Read this next