Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

The Lamplighters League spisane na straty. Gra nie zarobi na siebie

Nie ma chętnych na granie.

The Lamplighters League zapowiadało się na ciekawą, taktyczną strategię w stylu XCOM, lecz zakończyło się co najwyżej średnio. Sprzedaż rozczarowała na tyle, że wydawca - Paradox - spisał już grę na straty.

Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie, całkowity budżet produkcji odpisano jako poniesione koszty. To oznacza, że firma ma pewność, iż inwestycja już się nie zwróci. Mowa o całkiem pokaźnej kwocie, na poziomie 29,3 miliona dolarów.

Do tego kolejne 22,7 mln dolarów w ostatnim kwartale obecnego roku, co symbolizuje zapewne wydatki na marketing. „Odpis wynika ze skorygowanej prognozy sprzedaży, która została ustalona po premierze gry” - napisano w oświadczeniu. Jest też wypowiedź dyrektora generalnego, Fredrika Westera.

„The Lamplighters League to fajna gra, z wieloma mocnymi stronami. Chociaż widzimy nieznacznie pozytywne liczby graczy w usługach subskrypcji, odbiór komercyjny był zbyt słaby, co jest - szczerze mówiąc - dużym rozczarowaniem” - przyznał menedżer.

„Produkowanie gier jest z natury ryzykowne, ale ostatecznie nie osiągnęliśmy wyników na poziomie, jaki powinniśmy osiągnąć. Jest to bolesne, ale sprawia też, że chcemy zakasać rękawy i wypaść lepiej w przyszłości” - dodał Wester.

The Lamplighters League ukazało się 3 października. Oceny użytkowników na Steamie są „w większości pozytywne”, ale - jak widać - nie poszła za tym sprzedaż. Otrzymujemy taktyczną produkcję, z widokiem w rzucie izometrycznym i akcją w turach, nieco w stylu XCOM. Szereg postaci o przeróżnych umiejętnościach musi powstrzymać kult Banished Court, który jest blisko przejęcia władzy nad światem.

Akcja toczy się w alternatywnej wersji lat 30. XX wieku, a przeciwników - przypominających nazistów - ścigamy niczym Indiana Jones, począwszy od stoczni i pustyń, aż po dżungle, zarówno miejskie, jak i dzikie, jako dowódca tytułowej grupy śmiałków.

Read this next