Assetto Corsa 2 z okienkiem wydawniczym. Świetne wyniki serii
Wymagający symulator ma zaskakująco wielu fanów.
Wydawca symulatorów wyścigowych z serii Assetto Corsa podzielił się wynikami finansowymi, jakie osiągnęła marka. W dokumencie znalazło się też okienko wydawnicze, w jakim możemy spodziewać się premiery kolejnej odsłony.
Z dokumentów opublikowanych przez 505 Games wynika, że Assetto Corsa oraz Assetto Corsa Competizione rozeszły się w łącznej liczbie ponad 28 milionów egzemplarzy, co przyniosło zyski przekraczające 104 miliony euro od premiery pierwszej gry w 2014 roku. To świetny wynik, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że produkcje Kunos Simulazioni nie należą do tytułów łatwych ani przystępnych.
W raporcie przewija się też „druga wersja”, czyli najpewniej zapowiedziane już jakiś czas temu Assetto Corsa 2. O grze usłyszeliśmy po raz pierwszy jeszcze w maju 2021 roku, ale od tego czasu twórcy raczej szczędzili szczegółów, nie wspominając już o dacie premiery. Teraz wiemy przynajmniej, że gra planowana jest na wiosnę 2024 roku.
The Assetto Corsa franchise has sold over 28 million units as of December 31, 2022. Revenues for the franchise have exceeded €104m since its inception in 2014.
— MauroNL (@MauroNL3) March 15, 2023
The "second version" of Assetto Corsa is planned for a Spring 2024 release. pic.twitter.com/TNGYIn6WhQ
Wygląda na to, że produkcja nabiera kształtu. We wcześniejszych raportach 505 Games wspominano jedynie o 2024 jako roku, w którym gra powinna trafić do sklepów, tym razem jednak okienko wydawnicze zdaje się znacznie bardziej precyzyjne. Niestety nie wiadomo na razie nic o platformach docelowych, jednak możemy bezpiecznie założyć, że gra wzorem poprzednich części trafi na PC, PS5 i Xbox Series X/S.
Do tej pory o Assetto Corsa 2 wiemy w zasadzie tyle, że jest rozwijane od kilku lat i prawdopodobnie będzie towarzyszyć mu także dodatkowa gra mobilna. Wyścigowa symulacja ma powstawać na autorskim silniku napisanym przez Kunos Simulazioni, co oznacza porzucenie Unreal Engine 4 znanego z poprzedniej odsłony. Twórcy wspominali, że „od narzędzi oczekują większej elastyczności” i wolą postawić na własne rozwiązania.