Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Valve walczy z manipulacjami w recenzjach na Steamie

Kolejne zmiany.

Kilka tygodni temu Valve wprowadziło na Steamie zmiany w systemie recenzji użytkowników, by wyeliminować zjawisko masowego wystawiania negatywnych ocen, jeśli graczom nie podoba się jakiś aspekt produkcji - jak brak tłumaczenia. Teraz wprowadzono kolejne modyfikacje.

Mowa głównie o dodatkowej interakcji, czyli o ocenieniu przez użytkowników, czy dana recenzja jest pomocna, czy też nie. To sprawia, że najpopularniejsze wpisy lądują wyżej na liście i mogą wpływać na decyzje zakupowe innych graczy.

Nowy system jest dostępny w wersji beta

Jak ujawniło Valve, obecnie na Steamie opublikowano ponad 36,6 mln recenzji i firma chce się upewnić, że bez względu na to, ile dana pozycja otrzymała ocen, wyróżnione będą zawsze te najbardziej wartościowe.

Obecnie każdą z wystawionych not można polecić, wciskając kciuk w górę, lub zaopiniować negatywnie, za pomocą kciuka w dół. Następnie system zlicza po prostu punkty i wyświetla na górze te z największą przewagą plusów nad minusami, premiując także najnowsze opinie.

Valve zauważa, że w idealnym świecie takie podejście byłoby całkowicie adekwatne i sprawiedliwe. Niestety, nie żyjemy w idealnym świecie i okazuje się - cóż za zaskoczenie - że nie wszyscy oceniają gry i same recenzje sprawiedliwie.

Firma z Seattle przyjrzała się bliżej zachowaniu użytkowników i zauważyła pewne anomalie - konta, które potrafiły pod jedną grę „plusować” lub „minusować” nawet 10 tysięcy ocen.

„Takie zachowanie jest nie tylko fizycznie niemożliwe dla człowieka, ale na pewno nie jest także rozsądnym i przemyślanym ocenieniem danej recenzji” - napisano w komunikacie.

Co więcej, tacy „ekstremalni” użytkownicy najczęściej oceniają na plus te negatywne recenzje, a „minusują” te pozytywne, co Valve postrzega jako celową i zautomatyzowaną próbę zaburzenia ogólnego wyniku.

Dlatego też firma modyfikuje algorytm oceniania, jak pomocna jest dana opinia użytkownika. Zamiast zwykłego, procentowego wskaźnika „kciuków w górę”, system weźmie teraz pod uwagę także, kto „plusuje” dany wpis, znacznie zmniejszając znaczenie tych ekstremalnych kont-botów.

Po drugie, liczba wyświetlanych na stronie ocen będzie domyślnie przypominała ogólne sympatie na temat gry. Dla przykładu, jeśli dany tytuł ma 80 procent pozytywnych recenzji, to na stronie opinii pojawi się osiem pozytywnych i dwie negatywne recenzje do przeczytania.

Modyfikacje są już dostępne na Steamie w wersji beta, dostępne pod specjalnym przyciskiem. Można spodziewać się, że wkrótce zostaną wprowadzone na stałe.

Valve przyznaje także, że przed firmą jeszcze sporo pracy. Wśród pomysłów na przyszłość jest między innymi lepsze informowanie, że dany problem dotyczy wybranego regionu świata, co powinno na przykład wyeliminować masowe „minusowanie” gier za brak chińskiego tłumaczenia, co ostatnio szczególnie popularne.

Read this next