Skip to main content

Wulgarne mody odstraszyły studio od wydania nowej gry na PC. „Cenimy nasze aktorki i aktorów”

To horror o dinozaurach.

TeamKill Media, twórcy niezbyt udanego Quantum Error z zeszłego roku, powracają z nową grą w klimatach horroru. Code Violet ominie jednak graczy pecetowych, ponieważ twórcy obawiają się, że gra padnie ofiarą wulgarnych modyfikacji.

Code Violet ukaże się więc wyłącznie na PlayStation 5, podobnie zresztą jak wspomniane Quantum Error. „Dla tych, którzy pytają nas o pecetową wersję Code Violet: powodem, przez który nie planujemy wydania na PC, jest to, że nie chcemy, aby ktokolwiek tworzył wulgarne modyfikacje głównej bohaterki czy innych postaci w grze” - wyjaśnili deweloperzy na X.

A kim właściwie będzie główna bohaterka Code Violet? Idąc za oficjalnym opisem gry, tytułowa Violet Sinclair to dziewczyna wyrwana z przeszłości, która będzie musiała rozwikłać tajemnice centrum bioinżynierii opanowanego przez stwory podejrzanie podobne do dinozaurów. Tytuł zapowiadany jest jako trzecioosobowa gra akcji w klimatach sci-fi i z elementami horroru.

Zobacz na YouTube

Darzymy nasze aktorki i aktorów głosowych ogromnym szacunkiem, podobnie jak naszą artystyczną wizję gry i fabuły, dlatego stanowczo sprzeciwiamy się jakimkolwiek próbom niszczenia ich poprzez seksualne modyfikacje” - tłumaczą dalej twórcy.

Robienie żartów z naszej sztuki i potencjalne narażanie reputacji naszych aktorek i aktorów głosowych nie jest warte dodatkowych pieniędzy, które moglibyśmy na tym zarobić” - czytamy.

Firmie z pewnością nie można odmówić braku empatii i wrażliwości, ale sam zwiastun Code Violet raczej nie przekonał graczy do składania zamówień przedpremierowych. Trudno też oczekiwać, aby tytuł miał okazać się niespodziewanym hitem. Quantum Error zapowiadało się na ciekawą strzelankę w klimatach Dead Space, ale na dobrym wrażeniu się skończyło. Premiera kolejnej gry TeamKill Media, zatytułowanej Son and Bone, przeszła już zupełnie bez echa.

Zobacz także