Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Wideo z Dead Rising 4 prezentuje szereg nowości

Szybkie zombie i topory.

Capcom opublikował kolejny materiał wideo o grze Dead Rising 4, zapraszając graczy za kulisy produkcji - jest też kilka nowych scen z rozgrywki.

Brodaci przedstawiciele odpowiedzialnego za prace studia Capcom Vancouver prezentują szereg nowości. Interesująco zapowiada się pancerz wspomagany, który połączymy z innymi obiektami znalezionymi w świecie. Maszyna do lodów pozwoli na przykład wysyłać w stronę zombie mroźne tornada.

Do tego średniowieczne topory, kusza strzelająca fajerwerkami czy głowa triceratopsa z kluczowym dodatkiem w postaci miotaczy ognia. Będzie też więcej pojazdów oraz tajemnica do rozwiązania.

Twórcy przygotowują także dwie nowe klasy zombie. Świeżo Zarażeni przechodzą transformację na oczach gracza, dysponując dużą prędkością ataków i wysoką agresywnością. Drugi typ to Evo, czyli istoty nieco bardziej zaawansowane, potrafiące unikać ciosów czy stosować osłony.

Dead Rising 4 zadebiutuje 6 grudnia na Xbox One oraz PC z Windows 10.

Cover image for YouTube videoReturn to Willamette: Behind the Scenes with Dead Rising 4

Nowa produkcja bazuje na pierwszej części, z 2006 roku. Rozbudowany remake to ponownie Frank West w roli głównego bohatera, ale akcję przeniesiono w zimowy okres, podczas świąt.

Jedną z innowacji będzie kooperacja dla maksymalnie czterech osób. Twórcy przygotowują też mapę rozszerzoną względem oryginału, ograniczonego głównie do centrum handlowego. W sklepach znajdziemy teraz sporo gadżetów do siania zniszczenia, ale wyjdziemy też na zewnątrz budynku.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Dead Rising 4

Xbox One, PC

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze