Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Twórcy Until Dawn myślą o sequelu

Supermassive pracuje nad innym projektem o podobnej mechanice.

Horror Until Dawn zyskał zaskakująco dużą popularność, czego nie spodziewali się ani twórcy ze studia Supermassive Games, ani samo Sony. Sprzedaż jest dostatecznie wysoka, by deweloperzy zaczęli rozmowy o kontynuacji.

Save the cheerleader

- Dyskutujemy wewnątrz firmy na temat tego, czym mogłoby być Until Dawn 2. Oczywiście nie może to być sequel w tradycyjnym sensie, z tymi samymi bohaterami i zagrożeniem, choćby dlatego, że część z postaci może nie żyć! - przyznał producent wykonawczy Pete Samuels w rozmowie z serwisem PlayStation Lifestyle.

- Sprawdzaliśmy inne pomysły na Until Dawn 2, ale jest pewnie nieco za wcześnie, by o tym rozmawiać - dodał.

Pewne jest jednak, że Supermassive Games nie porzuca tematyki interaktywnych opowieści w stylu wydanego w sierpniu horroru.

- Można oczekiwać, że będziemy bazować na tym, co przygotowaliśmy w Until Dawn, bez względu na to, czy będzie to horror czy całkiem inny gatunek - mówił Samuels.

- Już teraz pracujemy nad takim właśnie projektem, badając różne możliwości dla naszych innych zespołów, czekając na zakończenie ich obecnych prac.

Samuels przyznał także, że zainteresowanie grą przerosło jego oczekiwania, o czym mówił już wcześniej Shuhei Yoshida w wywiadzie z Eurogamerem.

„Struktura interaktywnego filmu sprawdza się świetnie i nie pozwala oderwać się od telewizora, nawet jeżeli nie jest się miłośnikiem horrorów” - napisał w recenzji Łukasz.

Zobacz na YouTube

Nudzisz się? Zobacz także:

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Until Dawn

PS4, PS3

Powiązane tematy
PS4
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.
Komentarze