Troy Baker i NFT. Aktor głosowy z The Last of Us odpowiada na krytykę fanów

Aktor głosowy Troy Baker - znany między innymi z roli Joela w The Last of Us - odniósł się do krytyki, jaka spadła na artystę po tym, gdy ogłosił współpracę z firmą działającą w obszarze związanym z NFT.

Przypomnijmy: mężczyzna połączył siły z VoiceoverNFT, które sprzedaje klientom oparte na sztucznej inteligencji głosy do różnych zastosowań. Najwięcej kontrowersji wzbudził fakt, że są dostarczane w formie tokenów NFT.

„Zawsze chcę być częścią konwersacji, nawet jeżeli czasem znajdę się w środku wyjątkowo głośnej debaty” - pisze Baker na Twitterze. „Doceniam, że podzieliliście się ze mną przemyśleniami i daliście mi dużo do myślenia. Jestem tylko gawędziarzem, który próbuje opowiedzieć swoją historię każdemu, kto chce słuchać”.

„Mam też nadzieję, że jestem w stanie pomóc innym w robieniu tego samego. Raz się uda, a czasem nie. Jestem wdzięczny, że są tacy, którzy potrafią pasjonująco bronić własnej postawy i nie tylko czują się bezpiecznie, by wyrazić opinię, ale także mają ku temu środki” - dodaje.

Aktor odniósł się również do kontrowersyjnego fragmentu wczorajszego wpisu, czyli zdania: „Możecie nienawidzić. Albo tworzyć. Co wybierzecie?”. Przyznaje, że sformułowanie było zbyt antagonizujące.

„Mam nadzieję, że mi to wybaczycie. Zła próba rozładowania atmosfery. Tak czy inaczej, nie krępujcie się wznowić dyskusji lub jej przerwać. Doceniam tych wyrażających swoją opinię, okazujących wsparcie oraz próbujących pokazać gniew” - podsumowuje.

Aktor nie odniósł się jednak bezpośrednio do VoiceoverNFT. Nie jest więc jasne, czy Baker zrezygnował ze współpracy z firmą, choć wydaje się to mało prawdopodobne.