Reżyser hitowego Marvel Rivals komentuje porażkę Concord. Grze Sony miało brakować oryginalności
Podchodzi jednak ostrożnie do nazywania superbohaterskiej gry sukcesem.
Spektakularna porażka strzelanki Concord przez wiele osób postrzegana była jako wyraźny sygnał przeminięcia mody na gry typu hero shooter i przesycenia rynku produkcjami utrzymanymi w tej formule. Wydane niedawno Marvel Rivals pokazało jednak swoją bardzo udaną premierą, że gatunek wcale nie znudził się graczom. Czemu więc Concord nie odniosło sukcesu, a Marvel Rivals tak? Reżyser superbohaterskiego tytułu ma swoją teorię na ten temat.
Jak przyznał reżyser gry Thaddeus Sesser w rozmowie z portalem VideoGamer, jego zdaniem Concord odniosło porażkę, ponieważ nie oferowało graczom żadnej oryginalności, która zachęciłyby ich do przerwania zabawy w innych grach na rzecz nowego tytułu. „Przejście na nową grę ma swoją cenę. Włożyłem już pieniądze w Overwatch i kupiłem 15 skinów do Pharah, więc nigdzie się nie ruszam” - podaje jako przykład.
Z drugiej strony mamy Marvel Rivals, które według Sessera w odpowiedni sposób wykorzystuje licencje na popularne postacie, pozwalając graczom wcielać się w ulubionych superbohaterów. Według reżysera gracze znają dobrze tych herosów oraz ich moce, dzięki czemu zaczynają grę od razu mając rozeznanie, kim chcieliby zagrać. To, w połączeniu z dobrze wykonaną przez deweloperów rozgrywką, przy dobrych wiatrach przyciągnie graczy na dłużej.
No właśnie. Marvel Rivals zaliczyło co prawda bardzo udany start, ale według reżysera jest jeszcze za wcześnie, aby definitywnie mówić o sukcesie produkcji. „Jako twórca gier zawsze bardzo się obawiam, zanim gracze nie wyrażą swojego zdania” - tłumaczy. „Prawda jest taka, że chyba nikt nie potrafi precyzyjnie określić, czy dana gra będzie sukcesem czy porażką. Gdyby tak było, to rynek gier wyglądałby dzisiaj zdecydowanie inaczej”.
„Jest mnóstwo gier, o których przy premierze mówiono, że »to będzie hit«, a okazały się porażką. Jest też mnóstwo gier, o których mówiono, że »to będzie porażka«, a okazały się ogromnymi sukcesami. Trudno jest oceniać takie rzeczy zawczasu i tego twórcy najbardziej się obawiają” - podsumowuje. Przypomnijmy, że w ciągu zaledwie trzech dni od premiery w Marvel Rivals zagrało ponad 10 milionów graczy na wszystkich platformach.