Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Przyszłe odsłony Halo otrzymają opcję gry na podzielonym ekranie

Te z kamerą FPP.

Wszystkie przyszłe odsłony serii Halo z widokiem z perspektywy oczu postaci otrzymają możliwość gry na podzielonym ekranie - zapewnia przedstawicielka studia 343 Industries.

Halo 5 ukazało się bez tej opcji, co poirytowało wieloletnich fanów serii, w której taka funkcja była całkiem popularna. Nawet ówczesny szef wspomnianej firmy - Josh Holmes - zapewniał, że była to „jedna z najtrudniejszych decyzji, jakie musiano podjąć”.

Teraz, podczas wystąpienia na konferencji DICE w Las Vegas, Bonnie Ross - obecna liderka 343 Industries - potwierdziła, że studio wyciągnęło wnioski z krytyki.

Poniżej kluczowy fragment wypowiedzi, w formie wideo:

- Po drodze sporo się nauczyliśmy - mówi. - Dla społeczności i dla nas samych było bardzo bolesne, gdy zawiedliśmy z premierą trybów wieloosobowych w Halo: The Master Chief Collection lub gdy usunęliśmy podzielony ekran w Halo 5. To burzy zaufanie społeczności, która jest kluczowym elementem naszych światów.

- Wyciągnęliśmy wnioski. Powiedziałabym, że wszystkie przyszłe FPS zawsze będą miały podzielony ekran - zapewnia.

Wypowiedź Ross zdaje się wprost sugerować, że nadchodzące - choć jeszcze bez oficjalnego ogłoszenia - Halo 6 doczeka się współpracy w kampanii, co powinno ucieszyć rzesze fanów, pamiętających wspólne strzelanie w wielu poprzednich odsłonach.

Być może więcej detali na temat gry poznamy na targach E3 w tym roku. Pewne jest, że debiutująca w okresie świątecznym konsola Project Scorpio zyskałaby dzięki takiej grze startowej.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Halo 5: Guardians

Xbox One

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.
Komentarze