Powstaje hollywoodzki film na bazie książki „Metro 2033”
Pomaga sam Głuchowski.
Hollywood planuje ekranizację książki „Metro 2033” autorstwa Dmitrija Głuchowskiego, na bazie której powstała serii gier akcji od studia 4A Games.
Jak informuje serwis Variety, duet producentów to Michael De Luca („Pięćdziesiąt twarzy Greya”) i Stephen L'Heureux („Sin City 2: Damulka warta grzechu”).
Zaangażowany jest także sam Głuchowski, choć nie wiadomo obecnie, czy osobiście zajmie się stworzeniem scenariusza.
„Ja i moja powieść czekaliśmy na to przez ostatnie dziesięć lat” - komentuje pisarz. „Wcześniej byłem bardzo ostrożny w planach na przekazanie mojego »dziecka« producentom z Hollywood, ale teraz uważam, że jest we właściwych rękach.”
„Metro 2033” opowiada o młodzieńcu, który wraz z innymi mieszkańcami ukrył się w tunelach moskiewskiego Metra przed III wojną światową i nuklearną apokalipsą.
Warto pamiętać, że ogłoszenie takiej współpracy nie musi oznaczać wcale, że film kiedykolwiek powstanie. Taki obrót spraw nie jest niczym nowym w przypadku adaptacji gry wideo - wystarczy wymienić projekty Bioshock czy Uncharted.
„Metro 2033” osiągnęło ogromną popularność, zwłaszcza w Rosji i na wschodzie Europy. Książka stała się początkiem wielkiego uniwersum, rozwijanego także przez polskich autorów.
Studio 4A Games z Ukrainy przygotowało grę w 2010 roku. Sequel - Metro: Last Light - opublikowano trzy lata później, a konsole obecnej generacji doczekały się też odświeżonego wydania, Metro Redux.
