Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Początki prac nad Death Stranding i studia Hideo Kojimy w archiwalnych materiałach zza kulis

Nagrania testowe w surowych warunkach.

W grudniu miną 4 lata odkąd nowe studio Hideo Kojimy - założone po odejściu Japończyka z Konami - rozpoczęło oficjalną działalność. W związku ze zbliżającą się rocznicą deweloper opublikował filmy zza kulis pierwszych dni funkcjonowania zespołu i prac nad Death Stranding.

Pierwsze wideo pochodzi z marca 2016 roku, gdy ekipa jeszcze formalnie nie istniała, ale posiadała już kilku pracowników. Zaprezentowano uproszczoną wizualizację pierwszego zwiastuna debiutanckiej gry firmy - trailera, w którym postać Normana Reedusa przytulała niemowlaka.

Następne nagranie datowane jest na sierpień 2016 roku, gdy Kojimie udało się wynająć większą siedzibę i zatrudnić kolejnych deweloperów. Studio pracowało w surowych warunkach: brakowało między innymi kuchni i pomieszczenia konferencyjnego.

Materiał prezentuje próbę wizualizacji zwiastuna, w którym wystąpili reżyser Guillermo del Toro i aktor Mads Mikkelsen. Role poszczególnych postaci odgrywali sami twórcy, wyposażeni w rekwizyty broni.

Trzecie wideo nakręcono w kwietniu 2017 roku, kiedy Kojima Productions ponownie przeniosło się do większej siedziby. Film przedstawia próby testowego nagrania sceny ze stworami o nazwie BT i kapsułą z niemowlakiem.

Autorzychcieli się przekonać, jak dużo obrazu pomieści ujęcie rejestrowane przez kamerę. Co ciekawe, zamiast faktycznego modelu pojemnika z dzieckiem, projektanci użyli kartonowego pudełka.

Ostatni materiał przedstawia podobny proces przygotowania kolejnej sekwencji - rozgrywającej się w jaskini. Deweloperzy zarejestrowali testowe nagranie, by wiedzieć, jak wiele materiału pomieści „oko” kamery.

Zobacz: Death Stranding - Poradnik, Solucja

Death Stranding dostępne jest na PS4, a latem 2020 roku trafi na PC.

Następnie: Twórcy Cyberpunk 2077 nie obawiają się rywalizacji z Half-Life: Alyx, bo to "bardzo niszowa" gra

Read this next