Pierwszy patch The Last of Us Part 1 na PC nie poprawia zbyt wiele
Podczas gdy błędów nie brakuje.
The Last of Us Part 1 w wersji PC zbiera cięgi za liczne błędy. Naughty Dog zapowiedziało łatanie i efekty obietnicy już widać. Gra doczekała się wczoraj wieczorem pierwszej aktualizacji, choć ta jest jeszcze dość skromna.
„Aktualizacja skupia się przede wszystkim na poprawkach stabilności i wydajności oraz innych mniejszych usprawnieniach” - czytamy na oficjalnej stronie pomocy technicznej. „Zespół uważnie obserwuje zgłoszenia graczy i aktywnie pracuje nad patchem z większą liczbą poprawek błędów, który zostanie wydany już wkrótce”.
Jak ujawnia lista zmian i nowości, mowa o „kilku problemach związanych z wydajnością i zawieszaniem się, które dotykają niektórych użytkowników”, a także o dodaniu dodatkowej diagnostyki na temat obliczania shaderów, co powinno pomóc w zidentyfikowaniu innych błędów.
Jak wczoraj opisywaliśmy, debiut marki The Last of Us na platformie PC przebiegł bardzo słabo. Remake „jedynki” jest w opłakanym stanie, co przekłada się na oceny na Steamie. Te są „w większości negatywne” - zaledwie niecałe 35 procent not użytkowników jest pozytywna.
Powodem niezadowolenia graczy jest między innymi kiepska optymalizacja i częste awarie, które nie pozwalają cieszyć się zabawą. Do tego bardzo długie obliczanie shaderów, ale także wiele mniejszych, lecz nieco bardziej zabawnych bugów. Małą furorę w sieci robi na przykład to, jak wygląda niekiedy Joel, jeśli uruchomimy grę na Steam Decku:
Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy gier wideo”?
Dzięki książce poznasz największych twórców gier wideo w historii, a przy okazji dowiesz się, jak wielki był ich wpływ na wszystkie kolejne gry, również dzisiejsze hity, w które grasz na co dzień.
Pobierz darmowy fragment i zamów książkę „Legendy gier wideo” w przedsprzedaży »
Kto pierwszy poruszył postacią na ekranie, jak narodziły się komputerowe RPG-i, dlaczego grom tak blisko do filmów, kto wymyślił otwarte światy, jak narodziły się strzelanki czy wreszcie, który znany twórca poleciał w kosmos jako drugi cywil w historii.