Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Observation - Recenzja: nieudana odyseja kosmiczna

Niekonwencjonalny thriller sci-fi.

Observation to ciekawy pomysł z niezłą historią - całość zawodzi jednak niemal na każdym poziomie rozgrywki.

Wcielenie się w rolę sztucznej inteligencji i postrzeganie akcji z perspektywy kamer to intrygujący pomysł, któremu brakuje wizji na rozwinięcie koncepcji. Observation potrafi zmęczyć, nawet pomimo dobrze poprowadzonej fabuły.

Akcja Observation rozgrywa się 4100 km nad Ziemią, na stacji kosmicznej, która miała kolizję z niezidentyfikowanym obiektem. Wcielając się w sztuczną inteligencję statku, musimy pomóc ocalałej kosmonautce naprawić bieżące awarie i wyjaśnić przyczynę feralnego zajścia.

Fabuła opowiadana jest powoli i bez zbędnych zrywów. Skupia uwagę przede wszystkim na Emmie Fisher, ocalałej astronautce i paranormalanym zjawiskom pojawiającym się na stacji.

Historia utrzymana jest w formule thrillera science-fiction. Nie próbuje wystraszyć gracza tanimi sztuczkami, ale czuć rosnące napięcie wraz z postępem historii.

Kamery mają widok również na zewnętrzną część stacji kosmicznej (Observation - recenzja)

Sednem rozgrywki jest sterowanie kamerami. Obserwujemy pomieszczenia stacji kosmicznej i wchodzimy w interakcję z różnymi przedmiotami. Najczęstszym zadaniem jest odnalezienie interesującego obiektu i zdalne uruchomienie systemów. Realizacja celu jest jednak niezwykle żmudna, ponieważ kamery obracają się bardzo wolno. Wydłuża to niepotrzebnie proste czynności.

Brak grawitacji na statku zmusza do przeglądu kwater na całej przestrzeni, zarówno w pozycji horyzontalnej, jak i wertykalnej. Uwzględniając fakt, że w każdym pomieszczeniu znajdują się trzy kamery, czas odnalezienia interesującego obiektu trwa zdecydowanie za długo.

Jedynym sposobem na eksplorowanie stacji kosmicznej jest latający dron. Z jego pomocą skanujemy obiekty i wchodzimy w interakcję z niektórymi elementami. Bolączką jest źle zrealizowane sterowanie, znacząco utrudniające opanowanie maszyny. Każdy większy skręt wiąże się z odchyleniem kamery, a nagła zmiana kierunku wpadnięciem w krótki „poślizg” - łatwo zgubić orientację.

Zakłócenia obrazu widzimy stanowczo zbyt często (Observation - recenzja)

Twórcy, chcąc oddać jak najbardziej wiarygodnie odczucie bycia sztuczną inteligencją, zapomnieli o komforcie grania. Wykorzystali zbyt dużo zakłóceń obrazu, które odwracają uwagę od właściwej rozgrywki.

Każda kolizja drona z innym obiektem kończy się chwilowym zaburzeniem widoczności. Z racji niewygodnego sterowania o takie sytuacje nietrudno. W rękach niedoświadczonego gracza migoczący obraz pojawi się stanowczo zbyt często.

Podczas przełączania się między kamerami widoczne są szumy i korekcja ostrości obrazu. Sprawia to niezwykle realistyczne wrażenie. Jednak w sytuacji, gdy co chwila zmieniamy podgląd, potrafi zirytować i zmęczyć. Ograniczenie ilości zakłóceń i skrócenie czasu ich trwania, znacznie ułatwiłoby korzystanie z systemu monitoringu.

Analogiczna sytuacja dotyczy udźwiękowienia. W tle ciągle słychać szumy i trzaski. Odwzorowuje to słabą jakość połączenia, która panuje w kosmosie. Choć rozwiązaniu nie sposób odmówić realizmu, to ma niekorzystny wpływ na czerpanie przyjemności z gry. Po godzinie zabawy szumi w uszach i zmusza do zrobienia przerwy.

Znacznie lepszym pomysłem byłoby zostawienie wyłącznie samych dźwięków poruszającej się kamery. Wystarczająco sugestywne, a oszczędziłoby nieprzyjemnych odgłosów.

Stacją kosmiczną zarządzamy również z poziomu schematu komputerowego (Observation - recenzja)

Każda interakcja to inna mini gra do przejścia. Pomysły są naprawdę różnorodne i ciekawe. Raz musimy powtórzyć pokazany przed chwilą ciąg symboli, innym razem odwzorować schemat z instrukcji. Same zagadki i zasady ich działania nie są trudne - wyzwanie stanowi raczej goniący czas. Na tle pozostałych elementów rozgrywki ten aspekt wykonano zaskakująco dobrze.

Wspomniane zabiegi z obrazem skutecznie maskują dość przeciętną oprawę graficzną. Gdy obraz jest niestabilny i obecne są szumy, grafika wydaje się wręcz fotorealistyczna - przypomina prawdziwe nagrania ze stacji kosmicznych widzianych w telewizji. Jednak wystarczy, że filtry obrazu znikną, a wrażenie gwałtownie opada. Postrzępione krawędzie obiektów i tekstury niskiej rozdzielczości nie prezentują się najlepiej.

Gry w kosmosie stawiające na poważne, dojrzałe wrażenia to rzadkość. Observation, choć reprezentuje taki gatunek, trudno wybaczyć większość niedociągnięć. Zabrakło odpowiedniego rozwinięcia niezłego pomysłu na rozgrywkę i większego przemyślenia całości.

Plusy: Minusy:
  • ciekawa historia
  • interesujący pomysł na rozgrywkę
  • dobrze zrealizowane mini gry

  • za dużo zakłóceń obrazu i dźwięku
  • niewygodne sterowanie dronem
  • mało angażująca rozgrywka
  • nie najlepsza grafika

Platforma: PC, PS4 - Premiera: 21 maja 2019 - Wersja językowa: angielska - Rodzaj: science fiction, przygodowa - Dystrybucja: cyfrowa - Cena: od 90 zł - Producent: No Code - Wydawca: Devolver Digital



Recenzja Observation została przygotowana na podstawie egzemplarza na PC, dostarczonego nieodpłatnie przez firmę Cosmocover.

Read this next