„Noc żywych trupów” powróci. Nad sequelem pracuje scenarzystka „The Walking Dead”
Legendarny film powstał w 1968 roku.
Legendarny horror „Noc żywych trupów” (ang. „Night of the Living Dead”) z 1968 roku doczeka się sequela. Film był pierwszą produkcją opowiadającą o apokalipsie zombie i stał inspiracją dla wielu późniejszych twórców. Scenariuszem zajmie się LaToya Morgan, mająca na swoim koncie serial „The Walking Dead”.
Autorzy kontynuacji spodziewają się, że uda im się stworzyć bardzo dochodową serię. Wśród producentów znajdziemy m.in. studio Village Roadshow Pictures, które wyprodukowało filmy „Matrix”, „Sherlock Holmes”, „Happy Feet” i widowisko „Joker”. Reżyserką sequela została Nikyatu Jusu.
- Oryginalna „Noc żywych trupów” wciąż doskonale rezonuje z publicznością - powiedziała Jusu portalowi Deadline. - Każda epoka ma takie zombie, jakich potrzebuje. Dziś żywe trupy odzwierciedlają sposób, w jaki ludzie traktują siebie nawzajem. Pokazują nam, kto tak naprawdę jest potworem.
- Jestem niezmiernie podekscytowana tym, że mogę bawić się w piaskownicy, którą zbudował George Romero. Chcemy podnieść stawkę i przesunąć granice dzięki nowej ekscytującej historii - przyznała za to Morgan.
W realizację sequela będzie zaangażowana żona reżysera tytułu „Noc żywych trupów”, Christine Romero i wytwórnia Sanibel Films, należąca kiedyś do jej męża. Na razie nie znamy szczegółów dotyczących fabuły ani dokładnego terminu premiery kontynuacji legendarnego filmu, który miał ogromny wpływ na kino grozy. Warto przypomnieć, że został nakręcony za 115 tysięcy dolarów, a zarobił około 30 milionów dolarów.