Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Nie grajcie w Destiny 2 w wersji PS4 - apeluje Bungie do posiadaczy PS5

Niektórzy nie wiedzą, co włączają.

Studio Bungie zauważa, że „godna uwagi” liczba posiadaczy PlayStation 5 gra w Destiny 2 w wersji PS4 w ramach kompatybilności wstecznej i nie zdaje sobie sprawy z faktu, że może przełączyć się na odsłonę przeznaczoną na sprzęt obecnej generacji.

„Odezwę” opublikowano w najnowszym wpisie na oficjalnym blogu. „Dla optymalnych wrażeń upewnijcie się, że posiadacie darmową aktualizację PS5, by zobaczyć poprawę w liczbie klatek na sekundę i ogólnym poziomie oprawy graficznej” - czytamy w artykule.

Opisywana aktualizacja jest dostępna już od 2020 roku, także na Xbox Series X/S. Na sprzęcie Microsoftu podobnego zamieszania nie ma, ponieważ w automatycznym wykryciu konsoli i wersji gry pomaga system Smart Delivery.

W przypadku PlayStation 5 proces opisuje strona pomocy technicznej. Kluczowy wydaje się być fakt, że w celu przełączenia na nowszą odsłonę należy skorzystać z niewiele mówiącego przycisku „[...]” i tam wskazać, w jaką pozycję chcemy grać.

Jeśli o Destiny 2 na konsolach mowa, Bungie poinformowało także, że skompresowało niektóre tekstury, by zmniejszyć ogólny rozmiar produkcji na PS4, PS4 Pro, Xbox One oraz Xbox One X. Zmiany powinny być niezauważalne gołym okiem i wejdą w życie 28 lutego, wraz z premierą rozszerzenia Lightfall.

Studio przypomina też, że 18 stycznia produkcja przestanie istnieć w usłudze Stadia, więc zainteresowani gracze powinni pamiętać o przeniesieniu postaci, ustawiając stosowne opcje cross-play.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Destiny 2

PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S, PC

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze