Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

League of Legends szykuje spore zmiany na przyszły rok

Nowy klient i nie tylko.

Studio Riot Games - twórcy fenomenalnie popularnego League of Legends - opisali zmiany, które zamierzają wprowadzić w swojej produkcji w przyszłym roku.

Skrzynki podbiją kolejną grę?

Liczne szczegóły i dodatkowe detale znaleźć można na dedykowanej stronie internetowej.

Pierwszą nowością będzie przeprojektowany klient gry, dostępny już wkrótce w wersji alpha, ale tylko dla osób na minimum 30 poziomie doświadczenia.

„Obecny klient League of Legends był naszym towarzyszem przez ostatnie sześć lat, ale desperacko potrzebuje aktualizacji. Ciężko pracujemy, by ją przygotować” - zapewniają deweloperzy.

Zmieni się także system wyboru postaci przed meczem. Wskażemy dwie role (ze standardowej listy: top, jungle, mid, carry i support), następnie gra wyszuka rozgrywkę i przydzieli nam jedną z nich, udostępniając także drużynowy czat głosowy.

Przed fazą banowania i wybierania określonych bohaterów będziemy mogli przekazać kolegom z zespołu, kim chcemy grać. Trzy ostatnie osoby będą mogły zbanować po jednej postaci.

Gra rankingowa pozwoli przystąpić do zabawy w grupie o dowolnym rozmiarze. Twórcy planują też wprowadzić specjalne skrzynki i klucze do nich, nieco na wzór Counter Strike: Global Offensive. W środku znajdziemy przeróżne przedmioty.

Ostatnia z większych innowacji to nowe opcje społecznościowe, obejmujące wprowadzenie klubów dla graczy, a także możliwość korzystania z czatu w osobnej aplikacji na OS i Androida.

Drużyna do boju

Masz wolną chwilkę? Zobacz także:

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

League of Legends

PC

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze