Gra karciana Gwint przyczyną dobrych wyników finansowych CD Projekt
Raport za pierwsze półrocze.
CD Projekt opublikował raport finansowy za pierwsze półrocze bieżącego roku. Z udostępnionych danych wynika, że grupa nadal radzi sobie bardzo dobrze, co zawdzięcza między innymi grze karcianej Gwint.
Od początku stycznia do końca czerwca właściciel CD Projekt RED i GOG.com osiągnął zysk w wysokości 118,64 mln zł. Rezultat jest nieco gorszy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, gdy wygenerowano 134,68 mln zł.
Należy jednak zaznaczyć, że wówczas wydano Krew i Wino, czyli drugie rozszerzenie do Wiedźmina 3. Sprzedaż dodatki miała zapewne duży wpływ na wyniki finansowe CD Projektu.
Poza tym grupa bezustannie inwestuje w rozwój kolejnych produkcji, w tym między innymi Cyberpunk 2077. W pierwszym półroczu na prace nad nowymi projektami przeznaczono 33 mln zł.
Spadły nie tylko zyski, ale również przychody ze sprzedaży, które wyniosły 254,82 mln zł (poprzednio: 318,99 mln zł).
Piotr Nielubowicz, wiceprezes zarządu ds. finansowych w CD Projekt, podkreśla, że za część rezultatów odpowiada gra karciana Gwint. Wpływ tytułu widoczny jest szczególnie w wynikach usługi GOG.com.
Cyfrowy sklep wygenerował więcej pieniędzy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, osiągając zysk w wysokości 12,56 mln zł oraz przychody na poziomie 96,16 mln zł. Dla porównania, dwanaście miesięcy temu było to odpowiednio 5,30 mln zł i 69,26 mln zł.
Natomiast Gwint zaczął niedawno ekspansję na rynek chiński. Pod koniec ubiegłego miesiąca - 29 sierpnia - rozpoczęto zamknięte testy beta w Państwie Środka, co w następnych tygodniach powinno przynieść grupie dodatkowe pieniądze.
Gorzej względem pierwszego półrocza 2016 roku poradziło sobie studio CD Projekt RED. Zyski zespołu wyniosły 106 mln zł (poprzednio: 129,38 mln zł), a przychody 184,83 mln zł (wcześniej: 266,5 mln zł).
Warto jednak zwrócić uwagę, że ekipa opiera swoje wyniki wyłącznie na sprzedaży gier z serii Wiedźmin. Poza tym pracuje nadal nad Cyberpunkiem 2077 i karcianką Gwint, których rozwój - jak wspomniano - w omawianym okresie kosztował kolejne 33 mln zł.