Elon Musk uniknął kary za niecne oszustwa w Path of Exile 2. Gracze skarżą się na niesprawiedliwość
Choć sam się do nich przyznał.
Raczej nie w takim kierunku miała pójść gamingowa kariera Elona Muska. Miliarder, pod naporem coraz to liczniejszych argumentów, przyznał w końcu, że jego konta w Diablo 4 i Path of Exile 2 zostały wyboostowane przez innych graczy. Mimo konkretnych dowodów, wciąż nie został zbanowany, co wywołało żywą reakcję społeczności.
Oficjalne potwierdzenie oszustw dokonanych przez najbogatszego człowieka na Ziemi pojawiło się na początku tygodnia, w filmie YouTubera „NikoWrexa”, podającego się za znajomego Elona Muska. Ujawnił on prywatną konwersację z miliarderem, z której wynika, że jego konta w Diablo 4 i Path of Exile 2 rzeczywiście były boostowane przez innych użytkowników. „Nie możesz pokonać graczy z Azji, jeżeli tego nie robisz” - argumentował Musk w odpowiedzi.
Gracze żądają kary, a twórcy nie komentują
Sytuacja wywołała nieprzychylną reakcję graczy, którzy domagają się zbanowania Elona Muska, zgodnie bowiem z regulaminem obydwu gier - współdzielenie kont jest zabronione. Śledztwo w tej sprawie przeprowadziła redakcja IGN, jednak ani Blizzard Entertainment, ani Grinding Gear Games nie odpowiedzieli na pytanie, czy planują zablokować konta należące do Muska.
„A więc teraz miliarderzy mogą sobie kupić drogę na szczyt rankingu HC, w ramach próżności, jak zakup klubu piłkarskiego? Dlaczego regulamin nie jest egzekwowany, nawet wtedy kiedy jest otwarcie łamany? [...] Jestem po prostu bardzo rozczarowany, że GGG jeszcze go nie zbanowało. Czy ktoś jeszcze uważa, że podważa to integralność gry?” - czytamy w jednej z wypowiedzi na forum Path of Exile.
Choć gracze nie kryją rozczarowania, pojawiają się również głosy, że takie sytuacja są rzeczywiście powszechne na wyższych rankingach rozgrywki. Sam właściciel platformy X również nie poczuwa się do odpowiedzialności. „A niby za co miałbym przepraszać?” - pytał, po tym jak wcześniej wielokrotnie chwalił się „swoimi” umiejętnościami w grach sieciowych.
Film NikoWrexa zakończył trwające od kilku miesięcy śledztwo graczy, którzy próbowali udowodnić, że w rzeczywistości to nie Elon Musk jest odpowiedzialny za swoje konta. Dowody pojawiały się już wcześniej, ale największy został dostarczony przez samego winnego, 7 stycznia.
W trakcie transmisji z Path of Exile 2, miliarder wykazał się ogromną nieznajomością gry, w której ponoć jest wybitny. Ponadto niejednokrotnie zdarzało się, że jego konta były aktywne, gdy on sam występował w telewizji na żywo.