Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Co nowego w State of Decay: Year-One Survival Edition

Transfer zapisów, 30 FPS i inne.

Studio Undead Labs dodaje nowe bronie, pojazdy i postacie do symulatora przetrwania w świecie po apokalipsie zombie - State of Decay: Year-One Survival Edition - na PC i Xbox One.

Deweloperzy przygotowują również kolejny typ misji, a także lepszą oprawę graficzną, animacje i interfejs użytkownika.

Jak ujawniono już wcześniej, nowa edycja zawiera dodatki Breakdown i Lifeline, wydane dla wersji X360 jako płatne DLC.

Breakdown to opcja rozgrywki przypominająca tryby horde z innych gier, gdzie poziom trudności rośnie wraz z upływającym czasem. Lifeline to fabularne rozszerzenie, rozgrywające się na terenie miasta Danforth.

Nowy typ misji pozwala zdobyć zaawansowane wyposażenie, ale kosztem trudnej walki z zombie

Nowe, militarne bronie i wyposażenie z dodatku Lifeline zostały teraz dodane do standardowej kampanii oraz do Breakdown. Przeniesiono również wszystkie postacie oraz ich talenty. Dla przykładu, umiejętność tworzenia amunicji w bazie została dodana w Lifeline, ale teraz dostępna jest w całej grze.

Są też nowe typy misji. Tajemnicza organizacja zrzuca z powietrza skrzynki z zaopatrzeniem. Te zawierają jedne z najlepszych broni w grze, ale jednocześnie bardzo trudno jest do nich dotrzeć, ponieważ na miejscu czekają hordy zombie.

Posiadacze oryginalnej wersji gry mogą liczyć na 33 procent zniżki (do 30 czerwca) przy przejściu z PC na PC lub z X360 na Xbox One. Taka aktualizacja nagradzana będzie także dodatkową postacią - Gurubani Kaur. Kobieta dysponuje jedynym w grze karabinem snajperski z tłumikiem. Możliwe będzie także przeniesienie zapisów na konsolach Microsoftu.

Można spodziewać się także zmian w oprawie graficznej. Year-One Survival Edition bazuje na tym samym silniku - CryEngine 3 - ale poprawiono animacje, usunięto błędy, dodano lepsze tekstury czy zasięg widzenia oraz wsparcie dla 1080p.

Gurubani Kaur - postać na wyłączność dla posiadaczy oryginanej wersji

Twórcy zapewniają, że w ten sposób gracze będą w stanie dostrzec zombie z dalszej odległości. Lepsze tekstury pomogą także poznać fragmenty historii, umieszczane na ścianach w postaci napisów.

Studio skupiło się w dużym stopniu na poprawach w interfejsie użytkownika, krytykowanym na X360. Teraz twórcy przeprowadzili badania preferencji graczy za pośrednictwem Microsoftu, co umożliwiło przygotowanie łatwiejszych w użyciu ekranów menu.

Choć udało się zwiększyć rozdzielczość do 1080p, to Undead Labs nie zdołało wyświetlić na Xbox One grafiki w 60 klatkach na sekundę, pozostając przy 30 FPS.

- Sporo się dzieje - mówi projektant Seb Grinke z Microsoft Studios w rozmowie z Eurogamerem. - Zarządzamy całą społecznością ocalałych. Mamy wszystkich tych bohaterów, tony zombie, samochody. Dzieje się tak dużo, że 30 FPS jest bardziej sensowne.

Year-One Survival Edition zawiera dodatki Breakdown i Lifeline

Year-One Survival Edition nie dostanie też trybu kooperacji, co planowano w pewnym momencie wprowadzić. Okazuje się, że taka opcja rozgrywki wymagałaby zbyt dużych zmian w silniku.

- Zadecydowano, że możemy przygotować prowizoryczną kooperacją lub skupić się na dostarczeniu świetnej zabawy dla pojedynczego gracza - mówi Grinke.

State of Decay: Year-One Survival Edition ukaże się 1 maja na Xbox One i na Steamie. Microsoft podpisał z Undead Labs wieloletnią umowę i można spodziewać się, że ewentualna kontynuacja będzie już zawierała tryb sieciowy.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule
Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.
Komentarze