Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Call of Duty: Modern Warfare 2 oferuje treści na wyłączność dla PlayStation

Choć nie jest to tryb rozgrywki.

Kolejne odsłony Call of Duty oferowały w ostatnich latach szereg treści na wyłączność dla konsol PlayStation. Podobnie jest w przypadku najnowszego Modern Warfare 2, choć oferta jest skromniejsza.

Sony podpisało z wydawcą specjalną umowę w 2015 roku. Dla przykładu, Call of Duty: Modern Warfare (2019) dostało w jej ramach tryb rozgrywki Spec Ops, podczas gdy Call of Duty: Black Ops Cold War posiadało Onslaught, dodatkową opcję eliminowania zombiaków.

Obecnie sporo mówi się o próbach przejęcia Activision przez Microsoft, a główną kością niezgody jest właśnie słynna seria strzelanek. Japońska korporacja najwyraźniej boi się utraty cyklu na swoich konsolach, lecz - jak na razie - obowiązuje jeszcze wcześniejsze porozumienie.

Dlatego też Call of Duty: Modern Warfare 2 także oferuje treści na wyłączność dla PlayStation, choć zapewne w nieco bardziej stonowanej formie. Największym bonusem są dwa dodatkowe sloty na zestawy wyposażenia w trybie multiplayer.

Do tego comiesięczne wydarzenie specjalne z podwójnymi punktami doświadczenia wyłącznie na sprzęcie Sony, a także 25-procentowy bonus do XP w przypadku grania ze znajomymi. Są też prezenty dla abonentów PlayStation Plus, w tym przedmioty kosmetyczne i możliwość szybszego awansowania przepustki sezonowej.

Warto przypomnieć, że w przeszłości - jeszcze w czasach X360 - to Microsoft posiadał podobną umowę na ekskluzywne treści, choć wtedy była to „tylko” szybsza o miesiąc premiera DLC i nowych map.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule
Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.
Komentarze