Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Bloodborne - Walka z bossem: Mamka Mergo

Poradnik do Bloodborne: Jak pokonać Mamkę, gdzie iść dalej.

Mamka Mergo to przeciwnik, którego można się wystraszyć - dysponuje kilkoma ostrzami i potrafi nimi wykonywać niezwykle efektowny i szybki atak. W praktyce, starcie okazuje się jednak łatwiejsze niż można się spodziewać.

Siła pioruna

Warto na wstępie zaznaczyć, że Mamka jest bardzo wrażliwa na elektryczność - dlatego wzmocnij swoją broń Papierem Pioruna, chyba że używasz Tonitrusa. Trzeba też podkreślić, że boss ten nie dysponuje właściwie żadnym atakiem na odległość - poza atakiem z doskoku. Niczym jednak w ciebie nie strzela, a to miła odmiana.

Staraj się trzymać blisko, choć bez przesady - miecze bossa mają duży zasięg. Uważnie obseruj ręce wroga. Gdy podnosi ostrze, uskocz w ostatniej chwili, by uniknąć ciosu. Zazwyczaj boss zadaje 2-3 takie ciosy. Po ostatnim masz dobrą szansę na atak. Używaj jednak ataków szybkich, bo przed wolnym Mamka może zdążyć uskoczyć.

Kiedy boss zaczyna szaleńczo wymachiwać ostrzami, albo bardzo się cofnij, albo staraj się okrążyć przeciwnika - co ważne, lepiej okrążać go z lewej strony, a nie od prawej. Dobrym narzędziem przeciw Mamce są też koktajle mołotowa. Z racji tego, że nie strzela żadnymi pociskami - rzucając olejem, a później mołotowem, możesz zadać sporo obrażeń bez potrzeby zbliżania się.

Raz w trakcie walki Mamka wytworzy na całym obszarze fioletową mgłę, która utrzyma się przez minutę. W tym czasie, na arenie będą pojawiać się duchowe klony bossa zadające ciosy - na szczęście każdy zniknie po jednym twoim uderzeniu. Skup się na unikaniu. Zaraz po pojawieniu się mgły skup też uwagę na prawdziwym bossie, by jej też zadawać obrażenia. Gdy zauważysz, że Mamka zaczyna rzucać purpurowy czar - możliwe jest przerwanie tego procesu, o ile zdążysz zadać mocny cios.

Droga do finału

Kiedy pokonasz Mamkę, odczekaj chwilę. Pasek życia bossa zniknie po kilkudziesięciu sekundach, a na ekranie zobaczysz nieco inny napis niż zwykle. Zapal latarnię. Zauważysz także, że otrzymałeś przedmiot - to Jedna trzecia pępowiny.

Zdobycie trzech identycznych przedmiotów tego typu poskutkuje odblokowaniem sekretnej, „prawdziwej” walki z ostatnim bossem. Opis ich znalezienia umieszczamy na kolejnej stronie. Zdobędziesz je bez problemu, o ile spełniłeś określone warunki (jeżeli korzystałeś cały czas z naszego poradnika, nie będzie z tym kłopotu).

Zbliżasz się do końca przygody. Możesz teraz od razuwrócić do Snu i porozmawiać z lalką, by dowiedzieć się jak rozpocząć walkę z finałowym (teoretycznie) bossem. Zobaczysz po niej ostatnie sceny i napisy końcowe. Jeżeli zdobędziesz trzy części pępowiny - o których piszemy wyżej - odbędziesz natomiast jeszcze jedną walkę, a dopiero później zakończysz przygodę.

Możesz też odwiedzić opcjonalne lokacje, które równiesz opisujemy w naszym poradniku - to między innymi Zapomniany Zamek Cainhurst czy Górny Rewir Katedralny. Kuźnia w Śnie stoi w płomieniach, ale cały czas możesz z niej korzystać, kupować przedmioty przy fontannach i bez przeszkód przenosić się do różnych lokacji.

Warto podkreślić, że po walce z finałowym bossem i po ujrzeniu napisów, automatycznie zostaniesz przeniesiony na początek przygody i rozpoczniesz rozgrywkę w trybie New Game Plus. Dlatego też radzimy się zastanowić, czy na pewno nie chcesz zająć się dodatkowym zwiedzaniem przed ostatecznym starciem. Później, dotarcie do opcjonalnych obszarów może zająć trochę czasu. Zabawa w New Game Plus jest oczywiście trudniejsza, ale nie odczujesz raczej drastycznej różnicy w poziomie trudności - powinieneś już mieć odpowiednio wysoki poziom.

Następnie: Bloodborne - Zapomniany Zamek Cainhurst, walka z bossem: Męczennik Logarius

Powrót do spisu treści: Bloodborne - Poradnik, Solucja - kompletny opis przejścia

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Bloodborne

PS4

Powiązane tematy
PS4
O autorze
Komentarze