Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Don't Starve - Poradnik - Zima

Sposoby przeżycia podczas zimy w Don't Starve. Poradnik do gry.

Zima

Ciepło

Zima to dość trudny do przetrwania okres rozpoczynający się po 20 dniach lata. W tym czasie musimy zadbać o zapewnienie ciepła bohaterowi. Spadek temperatury odbija się bowiem również na sterowanej postaci, co w skrajnym przypadku może prowadzić nawet do zamarznięcia. Aby tego uniknąć należy cały czas przebywać w pobliżu palącego się ogniska. Oczywiście można, a nawet należy eksplorować świat, ale zawsze trzeba mieć na uwadze jakieś okoliczne ognisko.

W wędrówkach podczas zimy bardzo przydatny może okazać się kamień ciepła (heat stone). Należy położyć go w pobliżu ogniska, a potem nosić ze sobą, dzięki czemu temperatura ciała bohatera będzie spadać znacznie wolniej. Należy jednak mieć na uwadze, że z czasem kamień staje się zimny i jeśli ponownie nie nagrzejemy go przy ognisku, to straci swoje właściwości.

Kolejną rzeczą o której trzeba pamiętać przy niskich temperaturach są ciepłe ubrania. Ich opis znajduje się w sekcji Ubrania (Dress) w dalszej części poradnika. Należy jednak zwrócić uwagę na ochronę, jaką oferują przed zimnem. Idealnym rozwiązaniem byłoby noszenie puszystej kamizelki (puffy vest) i bawolej czapki (beefalo hat), ponieważ zapewniają one najlepszą ochronę przed zimnem. Jeśli jednak nie uda nam się zdobyć elementów niezbędnych do ich stworzenia, to trzeba zadowolić się innymi ubraniami.

Pożywienie

Drugą przeszkodą utrudniającą przeżycie w zimie jest zamrożenie sporych obszarów ziemi. Oznacza to, że w tym okresie możemy zapomnieć o wzroście roślin czy rybach i żabach znajdujących się w zamarzniętych stawach. Dlatego najlepiej jest zawczasu zebrać, jak największe zapasy jedzenia. Warto je przedtem obrobić (np. uwędzić mięso) i trzymać odpowiednich warunkach (np. w lodówce). W ten sposób wydłużymy czas jego przechowywania i przydatności do spożycia. Bardzo przydatny może okazać się też garnek (crock pot), pozwalający tworzyć z podstawowych składników bardziej wyszukane potrawy.

Potwory

Oprócz zmian związanych z naturą i temperaturą w zimę trzeba też stawić czoła nowym zagrożeniom. Czerwone psy (red hound) zamieniają się na niebieskie psy (blue hound), a koalefanty w zimowe koealefanty (winter koalefant). Oprócz nich na mapie pojawiają się zupełnie nowi przeciwnicy - morsy (mactusk oraz weetusk) oraz najpotężniejszy z nich wszystkich deerclop.

Ten ostatni to ogromne połączenie cyklopa z jeleniem, który niszczy niemal wszystko na swojej drodze. Jeśli natkniemy się na niego, to lepiej stoczyć z nim walkę w otwartym terenie niż w bazie, ponieważ może zrównać nasze budynki z ziemią. Walkę z deerclopem można prowadzić na kilka sposobów. Pierwszy to podbieganie do niego, zadawanie kilku ciosów i ucieczka w momencie, kiedy szykuje się do ataku. Należy jednak pamiętać o założeniu porządnego pancerza oraz przedmiotu poprawiającego nasze zdrowie psychiczne (sanity), bo przebywanie w pobliżu potwora powoduje jego szybkie spadki.

Lepszym rozwiązaniem wydaje się ściągnięcie deerclopa w okolice zamieszkane przez inne zwierzęta i przeciwników. Najlepiej jest zwabić go w okolice stada bawołów (beefalo), morsów (tusk) lub drzewców (treeguard). Są to dość potężni przeciwnicy, a przewaga liczebna może sprawdzić, że rozprawią się z deerclopem lub bardzo go osłabią. Inną strategią jest zamrożenie tego dużego wroga i atakowanie go, kiedy jest bezbronny. Trzeba jednak pamiętać, że do uczynienia tego potrzeba kilka strzałów z zimowego berła (ice staff).

*

Powrót do spisu treści: Don't Starve - Poradnik

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Don't Starve

PS4, Xbox One, PlayStation Vita, Nintendo Wii U, PC, Mac

Powiązane tematy
PC
O autorze
Awatar Michał Basta

Michał Basta

Senior Guide Writer

Michał pracuje głównie nad poradnikami, ale od czasu do czasu wspiera zespół także innymi tekstami i materiałami.
Komentarze