Keanu Reeves komentuje seks V z Silverhandem w modach do Cyberpunk 2077
„Jeśli to sprawia przyjemność, to nie widzę problemu”.
W wywiadzie dla The Verge Keanu Reeves pozytywnie zareagował na informację o modach do Cyberpunk 2077, umożliwiających seks V z granym przez niego Johnnym Silverhandem.
Pod koniec rozmowy zapytano aktora, czy jest świadomy próśb fanów o stworzenie erotycznej modyfikacji z jego udziałem. Reeves odpowiedział, że „jeśli to sprawia przyjemność, to nie widzę problemu”. Wyraził też rozczarowanie, gdy dziennikarz poinformował go, że CD Projekt prosi graczy, by nie tworzyli tego typu projektów.
Zdecydowanie negatywnie nastawiona do takiego wykorzystania wizerunku była natomiast również uczestnicząca w rozmowie Carrie-Anne Moss - odtwórczyni roli Trinity w serii filmów Matrix.
Keanu kontynuował jednak wypowiedź, wskazując na możliwości, w tym dla branży erotycznej, jakie niesie za sobą rozwój technologii VR.
- Może cię tam nawet nie być, a ludzie mogą uprawiać cyfrowy seks z twoim cyfrowym avatarem. Możesz założyć specjalny strój i sprzęt VR, który ma wszystkie informacje o tym, co się pobudza - stwierdza aktor. - Jednak potem zdejmujesz to wszystko i zastanawiasz się, jak teraz patrzeć na relacje międzyludzkie.