Twórca "zaginionego" exclusive'a PlayStation próbuje odzyskać prawa do gry
The Tomorrow Children.
Choć serwery nietypowego sandboxu The Tomorrow Children zostały wyłączone w 2017 roku, ponieważ „nie udało się osiągnąć odpowiedniej liczby graczy, którzy wypróbowaliby tytuł nawet za darmo”, twórca produkcji chce odzyskać licencję i wydać grę ponownie.
Reżyser Dylan Cuthbert przypomniał tytuł ze względu na piątą rocznicę premiery, w materiale japońskiego serwisu IGN.
- Niestety, prawa należą do Sony, serio. Będę nadal starał się je odzyskać, a jeśli się uda, to z pewnością zacznę myśleć o ponownym wydaniu gry, ale już bez serwerów - wyjaśnił deweloper.
- Uważam, że to właśnie koszt utrzymania serwerów sprawił, że tytuł upadł. Gdyby tych kosztów nie było, gra mogłaby być nadal dostępna dla zainteresowanych - dodał.
The Tomorrow Children przypominało nieco komunistycznego Minecrafta - zadaniem graczy było pozyskiwanie surowców oraz odbudowanie zrujnowanej cywilizacji. Tworzyliśmy klony o różnych umiejętnościach i klasach, odpowiedzialne za określone czynności.
- Miejmy nadzieję, że w przyszłości być może uda się odzyskać prawa autorskie i ustalić, co dalej. Obecnie nic nie wiemy - przyznał reżyser.
Cuthbert jest doświadczonym twórcą, w przeszłości odpowiadając między innymi za programowanie oryginalnego Star Fox dla Nintendo. W 2001 roku założył Q-Games, zajmujące się choćby PixelJunk. The Tomorrow Children przygotowano w 2016 roku, wyłącznie na PS4.