Gracze podzieleni światem Forza Horizon 5. Niektórzy narzekają na Meksyk i wolą Japonię

Według rzekomego przecieku z lutego, Forza Horizon 5 miała być osadzona w Japonii. Po niedzielnej konferencji Microsoftu wiemy już jednak, że studio Playground Games zdecydowało się na Meksyk. Miejsce akcji nie podoba się niektórym fanom serii, którzy liczyli na wyścigi po ulicach Kraju Kwitnącej Wiśni.

Wspomnieni gracze zarzucają twórcom powtarzalność krajobrazu, sięgającą jeszcze Forza Horizon 3, a także ponowny nacisk na jazdę offroadową, a więc terenową. Zdanie takich osób dobrze podsumowuje zamieszczony poniżej obrazek, opublikowany na Reddicie:

„Połowa społeczności: Chcieliśmy Japonię! / To tylko odświeżona FH3 / Kto prosił o Meksyk? / Za dużo offroadu / Co za rozczarowanie, odpuszczam / Wygląda jak FH4 / Generyczne tereny pustynne”.

Jest też poniższy mem, komentujący sytuację:

„Fani Horizon, kiedy okazało się, że Horizon 5 jest w Meksyku, a nie w Japonii”.

Wydaje się wręcz, że niektórzy krytykują Forza Horizon 5 „dla zasady”, ponieważ nie otrzymają wymarzonej Japonii. Trudno jednak nie zauważyć, że jest to prawdopodobnie najbardziej oczekiwany przez fanów cyklu kraj - i to od lat. Wielu podejrzewało, że twórcy wreszcie wysłuchają próśb graczy.

„Fani Forza: Miejsce / Miejsce, Japonia”.

Z komentarzy na Reddicie wynika jednak, że większość fanów przyjęła Meksyk łagodnie, nawet jeśli Japonia wydawała się ciekawszą perspektywą. „Gdybyśmy dostali Japonię, zwariowałbym ze szczęścia, ale Meksyk też jest w porządku” - napisał Akshin_Blacksin. „Naprawdę chciałem Japonię, ale nie jestem zły za Meksyk” - zapewnia xPorkulusx.

Zaskakująca liczba użytkowników serwisu jest przekonana, że Playground Games zachowuje Kraj Wschodzącego Słońca na kolejną generację konsolową. Twierdzą, że wtedy przepełniona neonami i odbiciami sceneria rozwinie skrzydła, bo nie będzie „hamowana” przez Xbox One, na którym Forza Horizon 5 również się ukaże.

Najnowsza część wyścigowej serii zadebiutuje 9 listopada. Ponownie zaoferuje zmienne pory roku, a także usprawnione funkcje sieciowe. Twórcy poinformowali też, że zwiedzimy największą mapę w historii cyklu.