Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Wielkie straty znanych streamerów. Twitch usunął miliony botów

Duże kasowanie.

  • Twitch usunął z serwisu 7,5 mln botów
  • Najwięksi streamerzy stracili tym samym setki tysięcy śledzących użytkowników

Serwis Twitch poinformował, że usunął ponad 7,5 miliona viewbotów, czyli kont automatycznie śledzących streamerów, często służących do reklamowania i spamu.

Działania przełożyły się na spore straty w liczbach śledzących. W zależności od popularności, mowa od kilkuset do nawet kilku milionów kont. Félix „xQc” Lengyel w kilka dni stracił więc 2,6 mln followersów.

Jedna z pierwszych gwiazd serwisu Twitch - Chance „Sodapoppin” Morris - ma teraz aż o 2,8 miliona śledzących mniej. Startował z pułapu 6,5 mln, co oznacza, że niemal połowa kont była fikcyjna.

Sporymi stratami mogą pochwalić się także inni popularni streamerzy, jak Tyler „Ninja” Blevins (214 tys. mniej), Michael „Shroud” Grzesiek (289 tys.), czy Ali „Myth” Kabbani (104 tys.).

Użytkownicy ci zapewne zbytnio nie odczują zmniejszających się liczb w rubryce „followers”. Boty najczęściej nie biorą udziału w transmisjach, a więc nie wpływają na statystyki dużo ważniejsze z punktu widzenia reklamodawców, takie jak liczba widzów czy obejrzanych godzin.

„Większość z tych kont została wykryta dzięki technologii uczenia maszynowego, które to narzędzia będziemy dalej rozwijać. Podejmujemy wszystkie stosowne działania, w tym kroki prawne” - napisano w komunikacie.

Już w 2018 roku Twitch pozwał dwie firmy zajmujące się sprzedażą botów, co zakończyło się przyznaniem 1,3 miliona dolarów odszkodowania dla popularnego serwisu streamingowego.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.
Komentarze