Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Next-genowy golf na silniku Battlefielda - zapowiedziano EA Sports PGA Tour

Twórcy obiecują łatwą w opanowaniu rozgrywkę.

  • Grę napędza silnik Frostbite
  • Nie zabraknie gwiazd golfa i znanych pól
  • W najbliższym czasie poznamy więcej informacji

Electronic Arts zapowiedziało „grę golfową nowej generacji”, EA Sports PGA Tour. Produkcja powstaje na sztandarowym dla wydawcy silniku Forstbite, napędzającym między innymi serię Battlefield, nowsze odsłony FIFA czy Anthem.

Grę opracowuje studio EA Tiburon, odpowiedzialne za inne sportowe projekty Electronic Arts, jak Madden czy NBA Live. Nie ma jeszcze zwiastuna czy nawet zrzutów ekranu, ale w nadchodzących tygodniach twórcy przedstawią więcej informacji, a w najbliższych miesiącach ujawnią datę premiery. Nie znamy platform docelowych, choć można się domyślić, że tytuł ominie poprzednią generację konsol.

Zgodnie z komunikatem prasowym, silnik Frostbite zapewni nowemu PGA Tour „oszałamiającą jakość grafiki, zachwycające i wciągające lokacje, a także łatwą w opanowaniu, dynamiczną rozgrywkę”. Gracze zmierzą się z największymi gwiazdami świata golfa lub sami wcielą się w profesjonalnych zawodników, na wielu znanych polach.

EA wydaje gry PGA Tour od 1990 roku, przy czym od 1998 roku były to produkcje sygnowane nazwiskiem Tigera Woodsa, ikony i legendy golfa. Ostatnim tytułem z serii było Rory Mcllroy PGA Tour z 2015 roku.

Zaledwie dwa tygodnie temu rywalizujący z EA Sports wydawca 2K Sports poinformował o podpisaniu długoterminowej umowy na wyłączność z Woodsem. Wygląda więc na to, że Amerykanin pojawi się w najbliższych latach tylko w serii PGA Tour 2K.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Przemysław Wańtuchowicz

Przemysław Wańtuchowicz

Deputy Editor

Przemek jest z-cą redaktora naczelnego, nadzoruje dział informacyjny oraz wspomaga kierowanie działem poradników.

Komentarze