Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

PS5 uruchomi "zdecydowaną większość" gier z PS4 - zapewnia Sony

Z poprawioną płynnością i wyższą rozdzielczością.

Sony wydało oświadczenie, w którym doprecyzowało informację o wstecznej kompatybilności w PS5. Zapewniono, że konsola włączy „zdecydowaną większość” tytułów z PlayStation 4.

W trakcie niedawnej prezentacji Mark Cerny - główny architekt urządzenia - oznajmił, że nowy sprzęt na start uruchomi około 100 najpopularniejszych gier ze starszej platformy. Teraz jednak wyjaśniono, że deweloper wspomniał o tylu pozycjach, by „zobrazować” wysiłki firmy.

PS5 zaoferuje trzy tryby działania - standardowy, PS4 Pro i PS4

„Wierzymy, że zdecydowaną większość spośród ponad 4 tysięcy tytułów z PS4 będzie można włączyć na PS5” - napisano w komunikacie, który dodano do wpisu opublikowanego na oficjalnym blogu PlayStation.

Podkreślono, że starsze gry powinny działać w wyższej częstotliwości, co przełoży się na ustabilizowanie lub zwiększenie liczby klatek na sekundę, a także podniesienie rozdzielczości obrazu.

Zobacz na YouTube

„Obecnie badamy każdą produkcję z osobna, by zlokalizować jakiekolwiek problemy, które wymagają naprawy. (…) Przetestowaliśmy już setki tytułów, a przed premierą [konsoli - dop. red.] sprawdzimy kolejne tysiące” - wytłumaczono.

Więcej informacji o wstecznej kompatybilności w PS5 firma Sony ujawni w „nadchodzących miesiącach”. Samo urządzenie zadebiutuje pod koniec 2020 roku - w okresie świątecznym.

Źródło: Blog PlayStation

Następnie: Steam z nowym rekordem - ponad 21 milionów użytkowników jednocześnie

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Piotr Bicki

Piotr Bicki

News Editor

Tytan pracy. Wybitny profesjonalista. Piotr Bicki w latach 2016-2022 był dziennikarzem Eurogamera i jednym z najbardziej doświadczonych autorów w redakcji. Zmarł tragicznie 31 lipca 2022 roku.
Komentarze