Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Pierwszowojenna strzelanka Tannenberg opuściła program Early Access

Z akcją na polskich ziemiach.

Deweloperzy ze studiów Blackmill Games i M2H wydali pełną wersję Tannenberg - kontynuacji strzelanki Verdun. Gra przez minione miesiące była dostępna w ramach programu Early Access na Steamie.

Akcję osadzono w czasach I wojny światowej, a konkretnie na wschodnim froncie konfliktu. Nowością względem poprzedniej odsłony są Manewry - przeznaczony dla 64 osób tryb, w którym przy braku chętnych użytkowników wspomaga sztuczna inteligencja.

Tak jak Verdun, produkcja stawia na realizm przejawiający się między innymi w rozgrywce: strzelając do wrogów trzeba uważnie celować. Natomiast kluczem do sukcesu w bitwach jest współpraca pomiędzy członkami drużyny.

Tannenberg wyróżnia się wysokim stopniem brutalności

Strzelanka oferuje ponad 50 broni, w tym karabiny maszynowe i powtarzalne. Do tego sześć frakcji do wyboru - rosyjska, kozacka, rumuńska, austro-węgierska, niemiecka i bułgarska. Wyposażenie każdego stronnictwa odtworzono z dbałością o szczegóły historyczne.

Zmagania toczą się na sześciu dużych mapach inspirowanych stoczoną w 1914 roku bitwą pod tytułowym Tannenbergiem, czyli położoną obecnie na terenie Polski wsią Stębark. Lokacje dostępne są w różnych wariantach pogodowych.

Zobacz na YouTube

Deweloperzy przekonują, że poszczególne plansze przygotowali w oparciu o „bezpośrednie” źródła. Wśród przykładowych obszarów są polskie wsie zniszczone w wyniku stosowania taktyki spalonej ziemi oraz pagórkowate lasy Galicji.

Źródło: Steam

Read this next