Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Spider-Man na PS4 - sześciu złoczyńców, z którymi zmierzy się Człowiek-Pająk

Powrót arcywrogów.

Spider-Man ma wszystkie cechy charakteryzujące klasycznego superbohatera - odpowiedni kostium, sporo gadżetów na podorędziu oraz moce, o których zwykli śmiertelnicy mogą tylko pomarzyć. Jednak przygody Człowieka-Pająka byłyby niczym, gdyby nie jego przeciwnicy, którzy też mogą pochwalić się ciekawymi historiami.

Wybraliśmy sześciu arcywrogów, z którymi przyjdzie zmierzyć się Spider-Manowi w najnowszej produkcji ze stajni Insomniac Games.

Shocker

Stworzona w 1967 roku przez Stana Lee i Johna Romita Sr. postać od początku nie cieszyła się dobrą sławą. Herman Schultz był całkiem skutecznym włamywaczem, jednak w końcu powinęła mu się noga i trafił za kratki. Mimo że nie udało mu się ukończyć szkoły średniej, to skrywał w sobie pasję do inżynierii i świetnie sobie radził z konstruowaniem autorskich gadżetów.

Jednym z nich było umieszczone na nadgarstkach urządzenie wytwarzające wibrujące z wysoką częstotliwością uderzenia powietrza zdolne do niszczenia murów. W ten sposób Hermanowi udało się uciec z więzienia, jednak siła gadżetu była tak duża, że mężczyzna musiał stworzyć specjalny kombinezon, by podczas użytkowania nowej broni nie zrobić sobie krzywdy. Mając w zanadrzu potężne narzędzie, powrócił do złodziejskiego fachu i ochrzcił się jako Shocker.

Postać Shockera, choć ukazana jako antagonista pragnący za wszelką cenę dopiąć swego, nie jest jednoznaczna. Przez wielokrotne odsiadki w więzieniu, Schultz miewał kryzys osobowości. Zastanawiał się nad sensem powrotu do przestępczego świata, odczuwał frustrację w związku z brakiem siły, bywał też zazdrosny o nadnaturalne zdolności charakterystyczne dla innych arcyzłoczyńców. Mimo rozterek, nie potrafi zerwać z życiem kryminalisty.

Szokujący widok

Scorpion

Mac Gargan zaczynał jako prywatny detektyw. Wydawca nowojorskiej gazety - John Jonah Jameson - zatrudnił go, by odkrył w jaki sposób Peter Parker zdobył zdjęcia Spider-Mana. Po nieudanym śledztwie, Jameson zaproponował Garganowi sporą sumę pieniędzy za udział w eksperymencie genetycznym doktora Stillwella; jego wynikiem było powstanie Scorpiona. Doktor, chcąc naprawić swój błąd, próbował podać zmienionemu Mac Garganowi antidotum, jednak próbę tę przypłacił życiem.

Eksperyment niósł za sobą więcej szkód niż pożytku, bowiem Gargan postradał zmysły, zaś nienawiść do Człowieka-Pająka i samego Jamesona, którego słusznie obarczył winą za wynik doświadczenia, kompletnie zrujnowała mu życie. Wiedziony niepohamowaną chęcią zemsty, podejmował się zabójstw na zlecenie, a jako zapłaty żądał coraz lepszego sprzętu.

Gargan przejął cechy skorpiona - naturalnego wroga pająków, dlatego charakterystycznym jego elementem jest ogon zwieńczony żądłem, który może ulegać modyfikacjom. Początkowo narząd wyzwalał wiązki energii elektrycznej, zaś po odpowiednich usprawnieniach strzelał żrącym kwasem. Ogon służy Scorpionowi również do odbijania się od powierzchni z wielką siłą pozwalając na dalekie i wysokie skoki. Ostro zakończone dłonie pomagają mu podczas wspinaczki po ścianach.

Żądło Scorpiona służy też do chwytania pająków

Electro

Maxwell Dillon nie należał do najszczęśliwszych dzieciaków. Jego ojciec był tyranem, co rusz zmieniał pracę zmuszając rodzinę do przeprowadzek, aż w końcu opuścił ośmioletniego Maksa i swoją żonę. Przerażona perspektywą życia w samotności kobieta szybko stała się apodyktyczną i przewrażliwioną matką. Po jej śmierci Max ożenił się, lecz nie potrafił sprostać ambicjom swojej partnerki, która chciała, by mężczyzna szybko osiągnął zawodowy sukces. Związek nie przetrwał.

Życie Dillona diametralnie się zmieniło, gdy podczas reperowania linii energetycznej został porażony piorunem. Maksowi udało się przeżyć to wydarzenie, co więcej, zaabsorbował energię elektryczną odkrywając, że jest w stanie ją magazynować i wykorzystywać do własnych celów. Widząc potencjał swojej nowej mocy, postanowił wkroczyć na ścieżkę przestępcy.

Czerpiąc energię z urządzeń posiadających dostęp do elektryczności, Electro umie wykorzystać ją do bezpośredniego ataku lub skumulować ładunki w sobie. Tutaj objawia się jego słabość, bowiem jeśli zmagazynuje ich zbyt dużo, jest podatny na wodę. Potrafi również sprawić, by elektryczne wiązki przybrały określony kształt.

Electro potrafi być porażająco niebezpieczny

Vulture

Rodzice młodego Adriana Toomesa zginęli w wypadku, więc opiekę nad nim przejął starszy brat, Marcus. Niestety, nad ich rodziną wisiało fatum - nieszczęśliwa przejażdżka na motorze poskutkowała dotkliwym uszczerbkiem na zdrowiu Marcusa. Sparaliżowany i załamany swoim stanem zdrowia chłopak poprosił Adriana, by pozbawił go życia. Przyszły Vulture nie przystał na tę prośbę. Później przyszedł czas na odcięcie się od brata i burzliwe małżeństwo. Zaowocowało dwojgiem dzieci, z którymi stracił więź, gdy dorosły.

Zobacz: Spider-Man - Poradnik, Solucja

Adrian znany był ze swojej pomysłowości i pasji do inżynierii. Wraz ze swoim wspólnikiem Gregorym Bestmanem, prowadził firmę elektroniczną. Toomes ciężko pracował nad wynalazkiem życia - specjalną uprzężą umożliwiającą latanie. Pochłonięty realizacją ambicji nie zauważył, że wspólnik defraudował ich wspólne pieniądze. Gdy prawda wyszła na jaw, Bestman wyrzucił Adriana z przedsiębiorstwa, ten zaś zaszył się na farmie kontynuując prace nad uprzężą, dzięki której mógł nie tylko latać, ale też znacznie wzmocnić swoją siłę. Chcąc zemścić się na byłym wspólniku, obrabował i zdewastował swoją dawną siedzibę. Już jako Vulture, postanowił dalej kroczyć ścieżką złoczyńcy.

Siłą Adriana jest jego uprząż, bowiem bez niej jest tylko podstarzałym mężczyzną o dużej wiedzy technicznej. Gdy zakłada wynalazek potrafi latać niemal nie wydając dźwięków, jest zadziwiająco zwinny i silny. Specjalny kombinezon redukuje obrażenia podczas starć z przeciwnikami. W ofensywie zdarza mu się użyć grantów oraz pistoletów.

Sęp bez kostiumu byłby bezradny

Kingpin

Wilson Grant Fisk, podobnie jak wielu arcyzłoczyńców, nie miał lekko w życiu. W domu rodzinnym panowała bieda, zaś szkolni koledzy prześladowali go z powodu nadwagi. Młody Fisk postanowił wziąć się za siebie, zaczął trenować mięśnie i sztuki walki ze szczególnym naciskiem na sumo. Wilson nie krył się ze swoją wielką siłą, co pozwoliło mu stanąć na czele gangu złożonego z ludzi, którzy niegdyś gnębili go na szkolnych korytarzach.

Później znalazł zatrudnienie u lokalnego bossa Don Rigoletta, z którym wielu kryminalistów musiało się liczyć. Fisk szybko zyskał uznanie Dona, ten traktował go jako bodyguarda i prawą rękę. Wilson był jednak typem przywódcy, nie człowieka od brudnej roboty - interesowała go tylko pełna władza. Korzystając z okazji, zamordował swojego pracodawcę i przejął jego kryminalne imperium. Od tamtej pory zaczął budzić respekt w światku przestępczym jako Kingpin.

Jedyną nadnaturalną zdolnością Kingpina jest jego siła, na którą ciężko sobie zapracował. Potrafi zmiażdżyć czaszkę przeciwnika gołymi dłońmi, a także cisnąć ciałem z mocą zdolną pozostawić wyraźne ślady na ścianach. Jako znawca rozmaitych technik walki nie waha się ich stosować w konfrontacji z przeciwnikiem. Często jest widywany ze swoją laską, która skrywa laserową broń. Ponadto trudno mu odmówić ponadprzeciętnej charyzmy i umiejętności politycznych.

Czy Kingpin odprawi nas z kwitkiem?

Rhino

Aleksei Sytsevich zawsze miał w zwyczaju przekładać siłę ponad inteligencję. Tęgi mężczyzna dość szybko zaczął swoją karierę w przestępczym półświatku, zatrudniając się jako zbir od brudnej roboty. W końcu zwiedziony obietnicami niezwykłej mocy wylądował u naukowców z bloku wschodniego, którzy chcieli przeprowadzić na nim eksperymenty. Niezbyt rozgarnięty Aleksei przystał na tę propozycję.

Dzięki specjalnym zabiegom mężczyzna zyskał twardą, niezwykle odporną na urazy mechaniczne skórę, ogromną siłę fizyczną oraz róg na czole. Od razu otrzymał też pierwsze zadanie - porwać Johna Jamesona, syna znanego wydawcy gazety Daily Bugle. Rhino, mając w zwyczaju niewiele myśleć, zniszczył siedzibę swoich zleceniodawców i postanowił działać na własną rękę, co przy pierwszym spotkaniu ze Spider-Manem przypłacił zdrowiem i trafił za kratki.

Gdy Rhino w końcu udało się zdobyć kostium możliwy do zdjęcia, okazało się że nawet bez szarej skóry jest nadludzko krzepki. Mimo sporej wagi i rozmiarów, jest w stanie rozwijać duże prędkości, zwłaszcza podczas taranowania wrogów swoim rogiem. Cechuje go także ponadprzeciętna wytrzymałość, bowiem męczy się dopiero po wielogodzinnym wysiłku fizycznym.

Rhino nie należy wpuszczać do składu porcelany

Chameleon, Hobgoblin, Lizard, Kangaroo - lista przeciwników Spider-Mana jest długa, a wymienione wyżej postacie to ledwie cząstka wszystkich łotrów, z jakimi superbohater zmierzył się w swojej karierze.

Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że poprzez swoje zawiłe losy i historie, niekiedy tragiczne, złoczyńcy potrafią budzić pewną sympatię. Dajcie znać, jaki jest Wasz ulubiony antagonista z uniwersum Spider-Mana i z kim chcielibyście się zmierzyć w nadchodzącej grze na PS4.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

Powiązane tematy
O autorze
Komentarze