Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

6. Użytkowanie i wrażenia – czy laptop pod dany gatunek gier ma sens?

Nie tylko dla prawdziwych wojowników.

ASUS GL503 Hero Edition to naprawdę udana jednostka. W codziennym użytkowaniu spisuje się świetnie, a wydajność w grach stoi na bardzo wysokim poziomie. Chociaż laptop wyposażony jest „tylko” w GTX-a 1060, z powodzeniem radzi sobie z wymagającymi grami, nawet na najwyższych detalach.

Dodatkowym atutem urządzenia jest naprawdę znakomita matryca - jest jasna, bardzo kontrastowa i ma doskonałe pokrycie kolorów, sprawiając, że laptop nadaje się nie tylko dla graczy, lecz dobrze spisuje się nawet w mniej zaawansowanych pracach graficznych czy też edytowaniu fotografii.

Największą zaletą wspomnianej matrycy jest jednak jej częstotliwość odświeżania na poziomie 120 Hz. W przypadku mniej wymagających graficznie produkcji sprawia to, że generowany obraz jest niesamowicie płynny, co w połączeniu z krótkim czasem reakcji sprawia, że rozgrywka jest bardzo przyjemna.

Warto jednak pamiętać, że pomimo wysokiej częstotliwości odświeżania, laptop nie obsługuje technologii G-Sync. Dla niektórych może być to ważna informacja, jednak przy cenie i podzespołach urządzenia trudno jest spodziewać się tego, bardzo atrakcyjnego swoją drogą, rozwiązania. To jednak wciąż panel bardzo wysokiej jakości.

I to nie tylko dla graczy preferujących gatunek MOBA, bo właśnie z myślą o miłośnikach tego rodzaju gier został zaprojektowany laptop. Celem krótkiego przypomnienia - co więc wyróżnia ASUSa GL503 Hero Edition, że miałby przekonać do siebie wielbicieli League of Legends 2 czy też DOTA 2?

Przede wszystkim akcenty wizualne. Drobne szczegóły, które mogą spodobać się nie tylko fanom MOBA. Design urządzenia stawia na dość dyskretne, stonowane grafiki na górze laptopa i przy samej klawiaturze. Znajduje się tam bowiem czarno-szara tekstura smoczych łusek.

Smocze pazury naniesione są także na dolną część panelu dotykowego. Dodatkowo, na klawiaturze wyróżnione zostały także klawisze Q, W, E oraz R, czyli przyciski często wykorzystywane właśnie w grach typu MOBA. I można powiedzieć, że teoretycznie to wszystko.

„Dzięki ciekawej konfiguracji sprzętowej i wydajności na dobrym poziomie, ASUS GL503 nadaje się znakomicie nie tylko do gier typu MOBA.”

Nie należy jednak zapominać, że do tego typu gier dobrze została dopasowana cała specyfikacja sprzętu. Wraz z panelem o odświeżaniu na poziomie 120 Hz sprawia, że praktycznie każda gra uruchomiona w wysokich detalach pozwala osiągnąć animację na poziomie minimum 90-100 klatek na sekundę, a w przypadku średnich ustawień nawet więcej.

Czy zatem kupno laptopa zaprojektowanego z myślą o danym gatunku gier ma sens? Tak, o ile nie spodziewamy się, że dzięki temu staniemy się lepszymi graczami. Takie urządzenia to przede wszystkim rozwiązania estetyczne, ze stylistyką zaproponowaną węższej grupie graczy. Jeżeli więc dany gatunek gier stawiamy wyżej od innych, warto zainteresować się konkretnym rozwiązaniem.

Dzięki ciekawej konfiguracji sprzętowej i wydajności na dobrym poziomie, laptop nadaje się zresztą znakomicie także do innych gatunków gier. Z racji na wspomniany panel o wysokiej częstotliwości odświeżania, ASUS GL503 świetnie radzi sobie z innymi dynamicznymi produkcjami. Nie straszne są mu więc zarówno sieciowe FPS-y, jak i wyścigi.

ASUS GL503 Hero Edition to laptop, któremu zdecydowanie warto dać szansę i to nie tylko w przypadku, gdy jesteśmy wielbicielami gier MOBA. To po prostu wydajne urządzenie, które - dzięki dobrze dopasowanym do siebie podzespołom - powinno posłużyć przez kilka lat i pozwolić na zabawę z najnowszymi grami, nawet w wysokich detalach.

Powrót do pierwszej strony: Test laptopa ASUS GL503 Hero Edition

Read this next