4. Matryca, klawiatura, chłodzenie

Biorąc pod uwagę, że ASUS GL503 w wersji Hero Edition został zaprojektowany z myślą przede wszystkim o grach MOBA, czyli Multiplayer Online Battle Arena, musi oferować wysoką jakość wyświetlanego obrazu, gdzie najważniejszym aspektem jest liczba klatek animacji wyświetlanych na sekundę.

To zresztą ważny detal nie tylko dla graczy MOBA - równie istotny jest w sieciowych strzelaninach oraz grach wyścigowych. Jednak w tym przypadku nie tylko sprzęt i wydajność sama w sobie, o której pisaliśmy na poprzedniej stronie, ma znaczenie. Bardzo ważny jest także ekran.

W przypadku GL503 zastosowano matowy panel o częstotliwości odświeżania na poziomie 120 Hz. W przypadku gier typu MOBA, które zwykle nie mają bardzo dużych wymagań sprzętowych, nie ma więc problemu z osiągnięciem 100-120 klatek na sekundę na testowanym sprzęcie. Czasami trzeba jednak liczyć się z kompromisami, na przykład obniżeniem detali.

Bardzo wysoka płynność w przypadku mniej wymagających gier jest jednak do osiągnięcia bez większych kłopotów. Widać to doskonale na ekranie, który choć nie obsługuje technologii G-Sync, to jest matrycą IPS wyświetlającą rewelacyjnie kolory i oferującą znakomity kontrast. Przekątna ekranu to 15,6 cali, a całość generuje obraz w rozdzielczości Full HD.

Świetne kąty widzenia i odwzorowanie barw sprawiają, że GL503 sprawdzi się nie tylko podczas grania, ale nawet edytowaniu fotografii, głównie dzięki bardzo dobremu pokryciu palety sRGB. Matryca może się także pochwalić jasnością na poziomie 300 cd/m2.

„Świetne kąty widzenia i odwzorowanie barw sprawiają, że GL503 sprawdzi się nie tylko podczas grania.”

Równie dobre wrażenie sprawia inna rzecz w konstrukcji laptopa, czyli klawiatura. Wspomnieliśmy już o zagospodarowaniu przycisków wcześniej. Warto podkreślić, że wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Skok przycisków jest perfekcyjny (1,8 mm), a kliknięcia wystarczająco akcentowane.

Nie jest to może poziom klawiatur mechanicznych, które coraz częściej montowane są w droższych laptopach, ale z powodzeniem oferuje podobne doznania. Producent zapewnia również, że trwałość tego rozwiązania gwarantuje nawet 20 milionów wciśnięć klawiszy - jest to więc połowa liczby wciśnięć typowych klawiatur mechanicznych, a więc bardzo dobry wynik.

Dodatkowo klawiatura obsługuje technologię N-key rollover, dzięki której wciśnięcie zbyt wielu klawiszy w jednym momencie nie spowoduje zablokowania komputera. Bardzo ciekawie rozwiązano też kwestię samych przycisków, które są delikatnie zakrzywione na krawędziach - przy dłuższych sesjach z grami sprawiają, że palce lepiej trzymają się danych klawiszy.

W tym miejscu chcemy jeszcze poruszyć kwestię chłodzenia całego urządzenia, co w przypadku laptopów gamingowych jest bardzo ważnym elementem. Konstrukcja wyposażona jest w system Asus HyperCool Pro - posiada samoczyszczące tunele przeciwpyłowe i dobrej jakości wentylatory o napięciu 12 V z funkcją overboost (zwiększenie obrotów za pomocą kombinacji klawiszy).

Układ chłodzenia jest na pewno wydajny, ale też nieco głośny przy większym obciążeniu. Jeśli jednak nie decydujemy się na manualne wywołanie największej wydajności, system w inteligentny sposób dobiera szybkość pracy układu. Możemy także modyfikować styl pracy za pomocą dołączonego oprogramowania.

Laptop pod dużym obciążeniem potrafi wygenerować nawet ponad 80 stopni Celsjusza zarówno na procesorze, jak i układzie graficznym. To spora temperatura, ale wciąż bezpieczna, dlatego pod kątem bezpieczeństwa GL503 spisuje się naprawdę dobrze.

Następna strona: 5. Software, oprogramowanie

Powrót do pierwszej strony: Test laptopa ASUS GL503 Hero Edition