Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

2. Wykonanie, design i komunikacja

Nie tylko dla prawdziwych wojowników.

W pierwszym kontakcie ASUS GL503 Hero Edition wywiera naprawdę świetne wrażenie. Co prawda, nie należy do serii laptopów Max-Q Design, gdzie urządzenia osiągają bardzo kompaktowe rozmiary, bez kompromisów wydajnościowych, lecz wciąż jest wyjątkowo zgrabny.

To, co na pewno zwraca na siebie uwagę już na samym początku, to oryginalne wzornictwo. Góra obudowy jest przedzielona niesymetrycznie charakterystyczną kreską. Z jednej strony laptop jest pokryty dyskretnymi liniami, z drugiej szaro-czarnym nadrukiem smoczej łuski, wraz z logo serii ROG, czyli Republic of Gamers.

Kształt laptopa od frontu, czyli w miejscu, gdzie go otwieramy, jest również lekko zaoblony. Połączenie łagodnych kształtów i zdecydowanie nakreślonych linii jest dość specyficzne w pierwszym odbiorze, ale szybko przekonujemy się do całkiem oryginalnego designu. Całość przede wszystkim nie sprawia krzykliwego wrażenia, co wpisuje się prawidłowo w obecne standardy laptopów dla graczy.

Pozostając przy kwestiach zewnętrznych, należy spojrzeć na wszystkie możliwe porty, którymi dysponuje ASUS GL503 Hero Edition. Z lewej strony mamy do dyspozycji, kolejno: gniazdo zasilania, RJ-45 (czyli do przewodu sieci Internet lub lokalnej), Mini DisplayPort 1.2, HDMI 2.0, dwa złącza typu USB 3.1 oraz gniazdo na słuchawki 3,5 mm.

Jeśli zaś obrócimy laptopa o 180 stopni, po jego prawej stronie zauważymy: czytnik kart pamięci, złącze USB 3.1 typu „C”, jeszcze jedno klasyczne USB 3.1 oraz jedno o wolniejszym standardzie - 2.0. Na samym końcu znajduje się jeszcze Kensington Lock, czyli zamek, umożliwiający zabezpieczenie sprzętu przed kradzieżą, na przykład stalową linką - do zastosowań w różnych miejscach publicznych.

Po otwarciu laptopa szybko zauważamy, że wnętrze również nawiązuje do stylistyki spotkanej na zewnątrz urządzenia. Widoczna jest więc delikatna tekstura smoczych łusek, a sam panel dotykowy również posiada subtelne akcenty czegoś w rodzaju pazurów.

Oprócz standardowego układu klawiatury, w którym zdołano umieścić panel numeryczny (z dość niefortunnie pogodzonymi strzałkami), odnajdujemy także akcenty w przypadku klawiszy Q, W, E i R. To drobny detal w kierunku osób, grających w produkcje typu MOBA (z ang. - Multiplayer Online Battle Arena), jak na przykład League of Legends czy DOTA 2.

„ASUS GL503 Hero Edition jest wykonany solidnie, więc nie ma powodów do obaw podczas jego transportowania.”

Do dyspozycji mamy tu również cztery dodatkowe klawisze, położone w lewym górnym rogu. Trzy z nich odpowiadają za multimedia (głośność i wyciszenie mikrofonu), a ostatni to przycisk uruchamiający oprogramowanie latopa - ROG Gaming Center. Te kwestie poruszymy jednak w innym rozdziale naszego testu.

Całości dopełniają diody informujące o aktywności - włączeniu urządzenia, baterii, twardego dysku, a nawet trybu samolotowego. Tuż obok nich, a nad samą klawiaturą numeryczną, znajduje się przycisk do włączania urządzenia.

Całość zaprojektowana jest z dbałością o najmniejsze detale i choć konstrukcja to przede wszystkim plastik, jest on wysokiej jakości. ASUS GL503 Hero Edition jest wykonany solidnie, więc nie ma powodów do obaw podczas jego transportowania.

Następna strona: 3. Konfiguracja sprzętowa, wydajność i bateria

Powrót do pierwszej strony: Test laptopa ASUS GL503 Hero Edition

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

Powiązane tematy
PC
O autorze
Komentarze