Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Najlepsze mapy w Far Cry Arcade

Salon gier.

Ostatnia piątka najlepszych map z Salonu Gier.


The Cabin In The Woods (PC)

Choć nazwa sugeruje inspirację filmem, poziom nie ma nic wspólnego z popularnym horrorem. Wyzwanie rozpoczynamy w drewnianym domku pośrodku lasu. Później robi się jednak znacznie ciekawiej.

Eliminując pierwszego przeciwnika, otrzymujemy metalową rurę, która będzie naszym głównym narzędziem - broń palna pojawi się dopiero w dalszej części lokacji, a amunicji jest bardzo mało.

Zaskakuje pieczołowitość, z jaką rozmieszczono przeciwników. Twórca w taki sposób rozplanował ścieżki, jakimi się poruszają, że poziom możemy przejść po cichu, choć stanowi to spore wyzwanie.

Las po pewnym czasie przechodzi w teren fabryki, w której znajduje się o wiele więcej strażników. Alarm oznacza nie lada kłopoty, ponieważ w ekwipunku znajduje się tylko jedna apteczka, a wyłączono odnawianie się życia.

Zobacz na YouTube

APA Hard Parkour Challange (PC)

To jedna z najlepszych map parkourowych, jakie do tej pory stworzono w Far Cry Arcade. Nieskomplikowana stylistyka przywodzi na myśl serię Mirror's Edge, a samo wyzwanie jest o wiele dłuższe niż podobne kreacje w edytorze.

Twórca wykorzystał wszystkie możliwości, jakie oferują mechanizmy zaimplementowane do bazowej gry. Skaczemy więc, wspinamy się, a także pokonujemy duże odległości niczym Spider-Man, wykorzystując kotwiczkę z liną.

Tor przeszkód można pokonać płynnie, jednak wymaga to treningu. Na szczęście, aby uniknąć frustracji, autor wyłączył obrażenia od upadku, a także zbudował schody powalające łatwo dostać się na początek danego fragmentu lokacji.

Mapę podzielono na obszary, a każdy z nich oddzielono drzwiami, które wyważamy, biegnąc sprintem. Dla miłośników Mirror's Edge to kolejna gratka, bo Faith czyniła podobne. Szkoda tylko, że w Far Cry 5 nie ma możliwości biegania po ścianach.

Tylko oprawa nie robi wrażenia

Nuketown (PS4)

Miłośnicy serii Call of Duty z pewnością znają Nuketown - niewielką mapę, która oferowała dynamiczne i nieco chaotyczne potyczki. Legendarną lokację odwzorowano za pomocą edytora Far Cry 5.

Nuketown wygląda zupełnie tak, jak pierwowzór. Otrzymujemy więc kilka budynków postawionych naprzeciwko siebie, między którymi znajduje się ulica z samochodami i autobusami. Zadbano nawet o takie szczegóły, jak odwzorowanie balkonów, które doskonale nadawały się do przyzwania zrzutów zaopatrzenia.

Liczba detali i przywiązanie do szczegółów imponuje, choć oczywiście ograniczone zasoby w bibliotece edytora nie pozwoliły na skopiowanie lokacji w stu procentach.

W Nuketown możemy się zabawić w trybie solo i kooperacji, eliminując kolejnych wrogów sterowanych przez sztuczną inteligencję, lub - jakżeby inaczej - rywalizując z innymi zawodnikami w drużynowym deathmatchu.

Zobacz na YouTube

Demolition Derby Stadium (PS4)

Samochodowa demolka w Far Cry 5 to wbrew pozorom doskonały pomysł, który pozwala odpocząć od ciągłego strzelania i skradania się. Walka toczy się na niewielkim placu. Wsiadamy do pojazdu i walcząc z przeciwnikami sterowanymi przez sztuczną inteligencję, siejemy zniszczenie.

Niestety, po zniszczeniu pojazdów wrogowie wysiadają na zewnątrz (zapewne nie da się wpłynąć na to za pomocą edytora), ale spójrzmy na to z innej strony - otrzymujemy okazję do zabawy niczym w Carmageddon.

W ostateczności gracz może oczywiście opuścić pojazd i spróbować wyeliminować pozostałych zawodników gołymi pięściami. Należy jednak pamiętać, że AI nie walczy przeciwko sobie, więc wszyscy pragną uśmiercić postać gracza.

Zobacz na YouTube

Town Zombies (Xbox One)

Town Zombies to jedna z ciekawszych map, na których odpieramy ataki kolejnych fal otępiałych przeciwników. Struktura lokacji przypomina nieco te znane z Killing Floor, choć w większej mierze zainspirowano się trybem zombie w Call of Duty: Black Ops 2.

Ta cecha to zarówno zaleta, jak i wada. Skomplikowane wnętrza z wieloma korytarzami pozwalają uciec przed hordą i uzyskać czas potrzebny na przeładowanie, jednak należy się wystrzegać otoczenia przez przeciwników - niewielkie przestrzenie znacznie utrudniają wyjście z opresji.

Oczywiście nie możemy kupować kolejnych broni w przerwie między pojedynkami, ale twórca rozmieścił wyposażenie w wielu miejscach na mapie, dlatego ciągły ruch znacznie ułatwia pozostanie przy życiu.

Keevo KX zadbał też o odpowiedni klimat post-apokaliptycznej zagłady. Naturalny błysk wszechobecnego ognia miesza się z różowymi neonami w zniszczonych budynkach i ulicach wypełnionych wrakami samochodów.

Zobacz na YouTube

Warto samemu skorzystać z przeglądarki poziomów edytora i poszukać lokacji z ulubionych gier, wpisując ich nazwę do wyszukiwarki. Inspiracje nie kończą się oczywiście na grach - filmy również stanowią doskonałą podstawę do stworzenia emocjonujących przygód.

Choć twórcy starają się, jak mogą, edytor map w Far Cry 5 ma również swoje ograniczenia. Podstawowym utrudnieniem jest oczywiście biblioteka modeli, która nie zawsze pozwala stworzyć poziom marzeń. Znacznie poważniejszą barierę stanowią jednak cechy samej gry.



Nie można bowiem wpłynąć na sztuczną inteligencję, ani na wypowiadane przez postaci kwestie dialogowe. Z tego względu, niezależnie czy wcielamy się w szeryfa na Dzikim Zachodzie, czy przemierzamy stację kosmiczną, wrogowie mówią o herezji, oczyszczaniu dusz i służbie Ojcu.

Mimo to, warto dać szansę Salonowi Gier. To doskonały edytor, który przedłuży żywotność Far Cry 5, przy okazji urzeczywistniając nieskończoną liczbę pomysłów. Dodatkowym atutem jest fakt, że wszystkie misje dostępne w trybie solo przejdziemy również ze znajomym.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Far Cry 5

PS4, Xbox One, PC

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Przemysław Wańtuchowicz

Przemysław Wańtuchowicz

Deputy Editor

Przemek jest z-cą redaktora naczelnego, nadzoruje dział informacyjny oraz wspomaga kierowanie działem poradników.
Komentarze