Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

The Sims 4: Psy i koty - Recenzja

Jedno z najlepszych DLC.

Eurogamer.pl - Rekomendacja odznaka
Wiele przemyślanych nowości i dodatków czyni z tego rozszerzenia pozycję niemal obowiązkową dla wszystkich fanów gry.

Najnowszy dodatek do The Sims 4 powinien przypaść do gustu wszystkim fanom popularnej serii oraz miłośnikom domowych zwierząt. Sporo nowości uatrakcyjnia rozgrywkę, zapewniając kolejne godziny dobrej zabawy.

Jak każde większe rozszerzenie, tak i Psy i Koty nie ograniczają się jedynie do dodania kilku przedmiotów i elementów zabudowy. Tym razem na pierwszy plan wysuwają się tytułowe czworonogi, które w końcu mogą urozmaicić życie wirtualnych rodzin.

Jest w czym wybierać, ponieważ przygotowano ponad setkę ras psów i blisko pięćdziesiąt ras kotów. Wśród tej ogromnej różnorodności znajdziemy zarówno jamniki, jak i charty afgańskie, teriery rosyjskie, chińskie Chow-Chowy czy też koty burmijskie oraz amerykańskie. Nie zabrakło nawet możliwości sprowadzenia do domu lisa albo szopa.

Oczywiście każde ze zwierząt możemy niemal dowolnie modyfikować, poczynając od sylwetki, poprzez umaszczenie i sierść, kończąc na różnych dodatkach i strojach. Nic też nie stoi na przeszkodzie, żeby pobawić się w krzyżowanie dwóch różnych ras, co czasami daje nieoczekiwane efekty. Ilość detali i ustawień sprawia, że już w samym edytorze tworzenia zwierzaków można spędzić naprawdę długie godziny.

Recenzja The Sims 4: Psy i Koty bazuje na wersji PC

Same czworonogi są traktowane, jak pełnoprawni członkowie rodziny. Podobnie jak w wersji podstawowej zachowano tu ograniczenie do ośmiu osób, a zatem maksymalnie możemy sprowadzić do domu siedem zwierząt i to pod warunkiem, że zdecydujemy się na prowadzenie jednego sima.

Zobacz: Sims 4: Psy i Koty - poradnik i najlepsze wskazówki

Równie imponująco, co możliwości tworzenia zwierzaków, wypadają też interakcje, w jakie możemy z nimi wchodzić. Oprócz głaskania, przytulania czy wychodzenia na spacer można je również karmić, wpuszczać na sofę, tresować lub wrzucić zdjęcie pupila na simstagram. Działa tu zasada podobna, jak w przypadku simów - im więcej pozytywnych uczuć będziemy przekazywać zwierzakom, tym lepszą relację z nimi nawiążemy.

Kontynuacja recenzji na następnej stronie

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

Dowiedz się więcej na temat recenzji, zapoznając się z polityką recenzowania gier.

W tym artykule

The Sims 4

PS4, Xbox One, PC, Mac

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Michał Basta

Michał Basta

Senior Guide Writer

Michał pracuje głównie nad poradnikami, ale od czasu do czasu wspiera zespół także innymi tekstami i materiałami.

Komentarze